Udręczeni
The Haunting in Connecticut
2009
powrót do forum filmu Udręczeni 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 5 
a sami ekscytują się głupim lśnieniem czy omen'em. Na tych starych badziewiach to są dopiero nuuuudy i nic ciekawego. dajcie spokój, A film super i polecam każdemu!
Lsnienie jest glupie i nudne? Widocznie potrzebujesz w horrorach wiecej sieczki i litrów krwi, pewnie coś a'la Piła najbardziej cie kreci, przynajmniej myslec za duzo nie trzeba.
akurat nie lubię krwi w horrorach, za to cenię wzrastające napięcie - miny jacka niestety nie zbudowały go u mnie:(
Popieram ;) Na mnie też Lsnienie nie zrobiło większego wrażenia, a przy tym niemiłosiernie długo się ciągnęło
Dokładnie, dla mnie totalna porażka. Wielkie było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że ludzie uważają ten film za kultowy i straszny.
mi się Lśnienie i Omen bardzo podobały, są to klasyki :)
a jeśli chodzi o Udręczonych to dałam 7/10
Ludzie tak mają, że jak cały czas oglądają jakieś bajeczki, a potem włączają dobry film z dobrą fabułą to muszą się buntować. Nie rozumiem czemu niektórzy wybierają filmy nieodpowiadające do ich gustu, specjalnie czy żeby móc napisać na filmwebie jaki to gniot? :]
najprawdopodobniej jak jakiś przykładowo horror ma wysoką ocenę oraz wiele pozytywnych opinii np omen czy lśnienie obejrzałem te filmy bo liczyłem że będą wg setek opinii dobrymi filmami, a wręcz dobrymi horrorami, okazało się że filmami owszem są dobrymi ale czy straszą, dziwna muzyczka i dziwne miny to nie wszystko.
To przykre, że nie potrafisz dostrzec geniuszu takich filmów jak Lśnienie czy Omen. Wiele tracisz. Najwidoczniej "dzisiejsza młodzież" po prostu nie potrafi oglądać i doceniać arcydzieł horroru. Lśnienie i Omen są genialne, ale do nich potrzeba trochę wiedzy filmowej i subtelniejszego gustu.
jak pisałem powtórzę po raz drugi - uważam że to bardzo dobre filmy i dostrzegam ich geniusz, natomiast nie widzę w nich nic strasznego, nie działają na mnie połączenia typu muzyczka+dziwna mina+zero akcji,
młodzież, dzięki jeśli te 40 lat to młodzież,
rozumiem że wg ciebie powinny być same klony i każdemu ma podobać się to samo, bo inaczej ma 'zły gust' - nie, dzięki, wolę mieć własne zdanie na określony temat.
Chyba sam sobie przeczysz w swoim pierwszym poście określiłeś te "bardzo dobre filmy", których rzekomo geniusz dostrzegasz, "głupimi" i "starymi badziewiami" trochę konsekwencji:)
Ja do twojego wieku, czy gustu nic nie mam. Jak piszesz wolisz mieć własne zdanie, ale to że ten film niektórym się nie podoba i wg nich jest nudny, niestraszny już cie śmieszy..
ja o niebie ty o chlebie...
Nie dziwi mnie, że Cię nie straszy i raczej nic tego nie zmieni, no i ok. Chodziło mi o coś innego, ale zapomnij:)
jak pisałem powtórzę po raz drugi - uważam że to bardzo dobre filmy i dostrzegam ich geniusz, natomiast nie widzę w nich nic strasznego, nie działają na mnie połączenia typu muzyczka+dziwna mina+zero akcji,
młodzież, dzięki jeśli te 40 lat to młodzież,
rozumiem że wg ciebie powinny być same klony i każdemu ma podobać się to samo, bo inaczej ma 'zły gust' - nie, dzięki, wolę mieć własne zdanie na określony temat.
Subtelniejszy gust to można mieć jak się ogląda dramat albo inny film mający dać do myślenia. Horror ma straszyć (albo chociaż trzymać w napięciu) jeżeli tego nie robi to jest kiepski (jako horror).
Omen jest dobry, bo ma świetną muzykę i mroczną atmosferę. Niestety Omen to mnie straszył jak miałem 7 lat, teraz to mogę go oceniać jedynie jako dobry film, ale nie horror.
Lśnienia nie oglądałem, bo nie jestem wielkim fanem Nicholsona (uważam go za genialnego aktora, ale jakoś tak po prostu - są wyjątki jak np. Lot nad kukułczym gniazdem), a stary Omen i jego kontynuacje (najnowszej nie oglądałem^^) widziałem 13 lat temu chyba, jak byłem smarkiem i do dzisiaj jako jedyny horror w historii mnie przeraża. Nie chce go oglądać po raz kolejny teraz, bo wiem że nieco zmienię o nim zdanie, tak więc wolę mieć w pamięci jak się bałem w trakcie oglądania go jak i wiele nocy potem :)