Wlasnie wrocilem z kinoteki ..i ogladalem film w ktorym akcja dzieje sie w palacu kultury w 1962 r
Film mimo ze fabula oklepana naprawde nie nuzy nie nudzi i dialogi bylo slychac :)
Wieckiewicz znowu znakomicie wczul sie w role polskiego pijaczka i wypada w nim znakomicie.
Jedna wada to zbyt glosna dramatyczna muzyka a tak to oceniam na 8/10