Wyśmienity film, jeśli chodzi o ten gatunek. Bardzo dobrze nakręcony, świetna gra aktorska. Widać, że nie na darmo wszystkie zatrudnione gwiazdy. Pokaz bólu, żałoby, smutku, cierpienia z jakim wielu ludzi się musi zmagać. Co najlepsze, film nie jest oparty na samym głównym bohaterze, co dodaje więcej realizmu. Nie widzę żadnych minusów tego filmu oprócz tego, że to jednak nie do końca mój klimat. Zakończenie - no po prostu lepszego chyba nie mogło być, bo aż mnie wmurowało. Chapeau bas dla Frankela.