I żałuję. Serio. Przerażająca wizja niedalekiej przyszłości. Bo to nie jest sci-fi za 100 czy 150 lat. Może 40? 50 lat w przód. Technologia o wiele bardziej rozwinięta niż teraz ale! jeszcze nie aż tak bardzo, papierowe pieniądze nadal są walutą (ale już nie na pierwszym miejscu), samochody autonomiczne to nie codzienność a wygoda "tych bogatszych", drony, połączenia człowiek-maszyna też nie są na porządku dziennym.
Brutalność, krew, humor i te sceny walki! Coś nowego niż zwykła nawalanka, widać, że jest coś... Nie tak ;) Zwykły człowiek który nie jest super żołnierzem czy ninją. Praca kamery, muzyka... Świetne, po prostu. I to zakończenie! Ja się musiałam aż za głowę złapać, nie spodziewałam się tego :D