Underworld
2003
powrót do forum filmu Underworld 
ocenił(a) film na 7 
użytkownik usunięty ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7
Klimat niezły, fabuła nieoklepana (jak już wcześniej pisałam) czyli film ogólnie spoko, ale do "Blade'a" mu jeszcze daleko.
pozdrawiam
Masz racje ale trzeba przyznać, że ten film ma to coś.
Jeżeli chodzi o Blad a to cz.2 mi się podobała.
Hmmm... Coś na pewno ma w sobie, ale powiem szczerze: "Underworld" mnie na kolana nie powalił - spodobał mi się, ale bez przesady. Odsyłam do mojego komentarza na temat tego filmu na stronie głównej tego forum, bo nie chcę jeszcze raz tego wszystkiego pisać :)
"Blade" to dla mnie już prawdziwa klasyka wampirzego kina. A "Underworld"? To kojlejna wyróżniająca się niezłymi efektami specjalnymi amerykańska produkcja.
No tak, ale klasyką Blada bym nie nazwał. Dobre kino ale nie powala na kolana. Klasyką można nazwać natomiast film Coppoli "Dracula", oraz inne filmy Nosferatu. Obecnie reżyserzy korzystają z komiksów, a nie klasyki.
"Draculę" Coppoli widziałam dawno, dawno temu i szczerze mówiąc niewiele z tego filmu pamiętam. A "Blade" dla mnie klasyką jest i sądzę, że jeszcze długo będzie (podobnie zresztą, jak dla fanów s-f klasyką gatunku jest "Matrix" i "Gwiezdne Wojny").
Ekranizacje komiksów to już inna strona medalu, ale nie można też powiedzieć, że reżyserzy odchodzą od łączenia elementów nowości (może raczej - świeżości, co czy teraz można mówić o nowości?) ze starymi, dobrze sprawdzonymi elementami.
Pozdrawiam
Polecam oglądnąć muzyka Kilara powala na kolana. Fakt dzisiaj reżyserzy czerpią garściami z pop kultury. Blad zdobył popularność chyba dzieki odtwórcy głównej roli. Mam nadzieję, że wyjdzie trzecia część, tak samo jak druga Underworld.
Pozdrawiam
A teraz ja się nie zgodzę. Mam nadzieję, że zarówno trzeciej części Blade'a, jak i sequela "Underworld" nie będzie - wolę już zachować w pamięci te obrazy, które miałam okazję zobaczyć przy okazji powstałych części. A że, jak już pisałam, "Underworld" mnie na kolana nie powalił, nie chciałabym by i tak mierny efekt przekreśliła na dobre mierna kontynuacja.
Ale i tak wiem, że moje nadzieje są płonne - jeżeli "Underworld" przyniósł twórcom oczekiwane zyski, sequele są nieuniknione.
Pozdrawiam
Czemu, np. "Matrix: Rewolucje" był o niebo lepszy od "Reaktywacji".Podobnie może być z Bladem albo Underworldem. Przy czym II cz. Blada była lepsza od I cz.
Co do mierności to bym się nie zgodził, Under jest znacznie lepszy od Blada cz.I., od II może mniej.
Przepraszam, czy ja dobrze widzę? Matrix Rewolucje lepsze od Reaktywacji? Nie, to jakaś pomyłka chyba - bracia Wachowscy tworząc "Rewolucje" ostatecznie zaprzepaścili cały efekt kontynuacji (zachwiany lekko po "Reaktywacji") kultowego Matrixa - takie jest moje zdanie.
Jestem więc także przeciwna kontynuacji "Underworld", bo skoro sam pierwowzór nie przypadł mi do gustu (nie będę rozpisywać któryś tam raz dlaczego) to nie widze sensu robienia następnej części - a tym bardziej choćby przypuszczania, że któryś tam z kolei sequel może (co podkreślam - MOŻE) być niezły. To czysty bezsens.
I cały czas stoję po stronie "Blade'a".
Pozdrawiam
No cóż mi się Underworld podoba i nic na to nie poradzę.
Poza tym "Reaktywacja" to kiszka do potęgi. Scenariusz i film "kupy się nie trzymał". Co do pierwszego odcinka to nie do pobicia.
Oczywiście, że "Reaktywacja" nigdy pierwowzorowi by nie dorówała i nie sądze, aby takie było założenie braci W. Ale skoro "Reaktywacja" jest kiszką do potęgi to u mnie dla "Rewolucji" już w ogóle nie ma skali...
Pozdrawiam
Każdy ma swój punkt widzenia. "Reaktywacja" jest słaba ze względu na pogmatwanie fabuły oraz brak wizji filmu. Na efektach niewiele sie zwojuje zwłaszcza w tym obrazie to widać.
To prawda - fabuła Reaktywacji jest słaba i to bardzo.
Ale może najpierw należałoby się zastanowić, czy którakolwiek z kontynuacji "Matrixa" miała jakąś wizję? "Matrix" mówił nam, że on sam ma. "Reaktywacja" i "Rewolucje" przekreśliły to na amen.
No ale moze wróćmy do "Underworld" :)
Pozdrawiam
No to w jednym się zgadzamy. Przy okazji jak ci się podobał "Wywiad z wampirem". Ten film wiele świerzości wniósł do kina o zasysaczach. Rola Toma i Brada rewelacja klima też, poza tym nieco za długi. Under natomiast ma tempo czego brakowało w I cz. Bladowi.
"Wywiadu z wampirem", przyznam się, nie widziałam - aczkolwiek przymierzam się do obejrzenia tego filmu.
Poza tym, pomijając fakt, że osobiście uważam, że czego jak czego, ale tempa Blade'owi z pewnością nie brakowało, Underworld się na tym polu wcale nie wyróżnia.
Pozdrawiam
Witam więc według mnie Underworld to kiszka, tak samo jak i blade-y, przecież te filmy są pełne stereotypów i rutynowych zabiegów, mających na celu (niby) przestraszenie i wprowadzenie mrocznego klimatu, jdnak nie wprowadzają nic nowego, są tylko ładniej wykonane, można polecać ten film ale tylko jeśli kogoś interesują efekty specjalne bo jest ich tam naprawde dużo i sa dobrze zrobione, ale poza tym fabuła aktorstwo to żenada :P
Pozdrawiam QQryK :)
Aktorstwo to raczej mocna strona tych obrazów. Po drugie seria Wachowskich zrobiła więcej złego niż dobrego.
Aktorstwo to raczej mocna strona tych obrazów. Po drugie seria Wachowskich zrobiła więcej złego niż dobrego.
Aktorstwo to raczej mocna strona tych obrazów. Po drugie seria Wachowskich zrobiła więcej złego niż dobrego.
Mi się "Underworld" nawet podobał, choć podchodziłem do niego z mocnym dystansem (raczej nie przepadam za filmami gdzie podstawa to akcja). Moje pozytywne wrażenie wynika pewnie z scenografii (szczególnie kontrast między światem wilkołaków a światem wampirów), z zdjęć (mroczne). Sama fabuła dosyć głupia i gdyby nie wykonanie film byłby klapą.
Co do Blade'ów to mi się zdecydowanie nie podobały. Fabuła jeszcze głupsza jak w "Underworld", więcej uproszczeń i stereotypów, bardziej przewidywalna i z masą tandetnego humoru. Na dodatek wykonanie też nie zachwyca.