za śmierć Victora. Niech się scenarzyści następnym razem lepiej zastanowią zanim kogoś uśmiercą, czy planują kręcić kolejne części.
A widziałeś inne części? Wszystko pasuje i jest ok. Nie rozumiem o co ci chodzi.
Marna pociecha, że występuje we wspomnieniach w 2 części. 3 natomiast to już kompletnie tylko przeszłość. Zapewne na tym się Underworld zakończy, bo po 2 przyszłość jest "wolna".
Źle. Wegług mnie, oprócz Luciana Viktor był najbardziej charyzmatyczną postacią, wprowadzającą dobry klimat.
Ale jego śmierć była w pewnym sensie sprawiedliwa. SPOILER. Selena zemściła się, że zatłukł jej rodzinę. I scenarzyści dobrze zrobili, bo Victor z początku sprawia wrażenie "tego dobrego", a tu niespodzianka- wcale taki święty nie jest. Odwrócili naszą uwagę kierując ją na Kravena- ten be!, który trzyma z wilkołakami, a Viktor pomimo, że ich (lykan) nie lubi nie jest pozytywną postacią.