PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38575}
7,2 157 tys. ocen
7,2 10 1 157165
5,8 20 krytyków
Underworld
powrót do forum filmu Underworld

najgorszy film jaki kiedykolwiek widzialam.
(w kinie ;p)

ocenił(a) film na 1
panna_osobliwa

IMO czy najgorzy to nie wiem, ale slaby to fakt.

ocenił(a) film na 2
panna_osobliwa

Zgadzam się.
Bardzo słaby film, nielogiczny, żadnych specjalnych efektów specjalnych :P.
Już nawet nie czepiam się faktu, że nagle zupełnie zrywa z wampiryczną mitologią (to trochę tak, jakby nakręcić film o dwumetrowych krasnoludach) - ok, mogłoby to być nawet interesujące, takie przestawienie koncepcji.
Pomysł na walkę z likantropami też nie był zły.
Ale, na litość!!! Jak mi wampirzyca łzawym tonem wyznaje w kadr, że on "uratował jej życie" to mi ręce opadają. Czy wampiry nie są przypadkiem nieśmiertelne? Nawet w tym słabym "arcydziele" było to potwierdzone.
Poza tym - jedna ze scen kulminacyjnych, Michael się zwija na podłodze, a ona go biegnie ugryźć. Powiedzcie mi - jakim cudem wtedy u niego wymieszała się ich krew? skoro to ona go ugryzła, to ona wypiła jego zakażoną krew i to ona, a nie on, powinna zostać mutantem! On do jej wampirzej krwi dostępu nie miał.
I jeszcze jedno - w ostatniej przemowie Victor oznajmia, że musiał zabić swoją córkę, bo ona nosiła w łonie "tę potworność" czyli mieszańca wilkołaka z wampirem. Jeśli to było takie proste, w co te wilkołaki ładowały tyle pracy i pieniędzy? Wystarczyło złapać jakąś wampirzycę i zrobić, co trzeba...
Ten filmik jest dobry dla egzaltowanych czternastolatek, które po seansie będą z wypiekami na twarzy marzyły w poduszkę o miłości wampira. Ja już jestem trochę na to za duża...

Agi_i_Mis

"Bardzo słaby film"
Film rzeczywiście nie jest najlepszy, ale czego się mieliśmy po tym spodziewać, film z kategorii do obejrzenia wszystko

Ale co do Twojej wypowiedzi Agi i Miś
"nielogiczny"
dziecko by zrozumiało o co chodzi

"żadnych specjalnych efektów specjalnych"
to jest przykład czegoś nielogicznego, ale załóżmy że wiemy o co chodzi - chciałeś zobaczyć gwiezdne wojny to sala obok.

"Czy wampiry nie są przypadkiem nieśmiertelne? Nawet w tym słabym "arcydziele" było to potwierdzone."
Nieśmiertelne nie jest równoznaczne z niezniszczalne.

"Poza tym - jedna ze scen kulminacyjnych, Michael się zwija na podłodze, a ona go biegnie ugryźć. Powiedzcie mi - jakim cudem wtedy u niego wymieszała się ich krew? skoro to ona go ugryzła, to ona wypiła jego zakażoną krew i to ona, a nie on, powinna zostać mutantem! On do jej wampirzej krwi dostępu nie miał."

Do tego momentu można było uznać że oglądałeś film, ale czytając ten fragment można łatwo wywnioskować, że byłeś na filmie, ale go nie oglądałeś.
Nie chodziło o wymianę krwi, tylko wymianę wirusa, można było tego dokonać przez wymianę krwi lub ugryzienie wirus był także w ślinie. A na nią nie mogła zadziałać ta krew, była rozmowa w samochodzie że zwykły człowiek umrze po drugim ukąszeniu.

"I jeszcze jedno - w ostatniej przemowie Victor oznajmia, że musiał zabić swoją córkę, bo ona nosiła w łonie "tę potworność" czyli mieszańca wilkołaka z wampirem. Jeśli to było takie proste, w co te wilkołaki ładowały tyle pracy i pieniędzy? Wystarczyło złapać jakąś wampirzycę i zrobić, co trzeba... "
Kolejny dowód, że słabo oglądałeś, chcieli uzyskać hybrydę doskonałą (mówił o tym Lukanin w rozmowie z Victorem) dlatego szukali cały czas potomka Corviniusa i dlatego chcieli wymieszać wirusy od najpotężniejszych przedstawicieli.

"Ten filmik jest dobry dla egzaltowanych czternastolatek, które po seansie będą z wypiekami na twarzy marzyły w poduszkę o miłości wampira. Ja już jestem trochę na to za duża..."

Najpierw trzeba dojrzeć chociaż do poziomu tych czternastolatek.

Film jest przeciętny, ale Twoje argumenty są beznadziejne i świadczą o tym że nie oglądałaś filmu. Żeby się wypowiadać na tema jakiegoś filmu trzeba przynajmniej raz dokładnie obejrzeć film i być pewnym że argumenty które się podaje są prawdziwe i znajdują potwierdzenie w filmie. Ty natomiast udowodniłaś, że nie jesteś nawet na poziomie tych "egzaltowanych czternastolatek, które po seansie będą z wypiekami na twarzy marzyły w poduszkę o miłości wampira."

"Ja już jestem trochę na to za duża..."
Wątpię i radze, przemyśleć poważnie to zdanie.








ocenił(a) film na 2
mustang353

Wszystko w tej twojej wypowiedzi byłoby ok, gdyby nie jedno - jeśli oglądając film uznaję go za bardzo słaby (bo mam prawo do własnej opinii i tego nawet nieco histerycznymi personalnymi wycieczkami nie zmienisz) to nic nie skłoni mnie do obejrzenia go drugi raz, żebym mogła właściwie docenić jego domniemany geniusz. Po prostu na takie w mojej opinii bzdury będzie mi zawsze szkoda czasu. Już i tak poświęciłam go za dużo, bo obejrzałam film raz, na szczęście w tv. A że nie był zdolny do tego, żeby mnie każdą sekundą emisji przykuć do ekranu... Co za pech, pozostałam obojętna na takie arcydzieło.
To, że film jest nielogiczny, nie znaczy, że nie zrozumiałam o co chodzi. Znaczy, że całkiem niezły wyjściowo temat został tak fatalnie potraktowany, że przez moment aż żal.
Co do dojrzewania do poziomu czternastolatek - w ten właśnie sposób różne tego typu osoby bronią swoich ulubieńców. Popatrz na siebie.

ocenił(a) film na 2
mustang353

A propos:

"żadnych specjalnych efektów specjalnych"
to jest przykład czegoś nielogicznego, ale załóżmy że wiemy o co chodzi - chciałeś zobaczyć gwiezdne wojny to sala obok.

To nie jest przykład czegoś nielogicznego, to zwykły sarkazm, o czym świadczy chociażby znaczek ":P" na końcu. A efekty specjalne w filmie to niekoniecznie gwiezdne wojny, wydawało mi się, że czasy, kiedy pokazują w filmie dwukrotnie ta samą scenę (zresztą bez większej subtelności wygenerowaną komputerowo - chodzi mi o zamianę człowieka w wilkołaka) i liczą na to, że widz się nie zorientuje, już minęły. I tyle.

Agi_i_Mis

Biorąc pod uwagę poziom wypowiedzi sarkazm brzmi tu dość groteskowo, grunt że chociaż coś nabrało w tej wypowiedzi logicznego sensu, reszta została przemilczana :D

panna_osobliwa

widzę, że nikt w tym gronie nie docenił tego filmu;-) otóż bardzo mi się spodobał, "egzaltowane czternastolatki" są tu raczej nie na miejscu;p (mało która 14-latka lubi tego typu filmy, wolą chyba zakochać się w księciu czy bohaterze niż wampirze...; istnieje tez możliwość ze omdleją na widok krwi;)). film byl logiczny, bez żadnych zawiłych wątków, bez niezapomnianych efektow spejalnych, ale chyba to wlasnie w nim docenilam. jest prosty i przyjemny. nie mozna oczekiwac, ze kazdy film bedzie tak genialny i gleboki, jak np. "źródlo". moze i nie mam wygorowanych wymagan co do filmow, ale naprawde nie jest tak zle (moim zdaniem). pozdrawiam;)

doncia32

Ja też doceniłem film, jest w moich ulubionych, z lepszym zakończeniem, byłby naprawdę rewelacyjny... Szkoda, że dwójka nie powtórzyła sukcesu :P

ocenił(a) film na 9
Keodred

uważa, że dwójka była tak samo dobra a może nawet i lepsza, jak dla mnie obie części rewelacyjne

panna_osobliwa

najlepszy film pod słońcem a ci którym sie niepodobał to nieh napiszą jakie filmy im sie podobają pewnie 90% to badziewie

ocenił(a) film na 8
tomniewkurwia

Film ten jest bardzo fajny, wszystko było zrozumiałe, logiczne i bardzo fajnie wyjaśnione... ale nastąpił pewien błąd z klasyfikacją tego filmu, bo on na pewno nie był horrorem, to raczej film fantasy, ale bardzo fajny...