jak dla mnie to marne filmidło, nieudolnie podrabiające chwyty znane z matriksów i usiłujące być mroczne i klimatyczne, niestety z marnym skutkiem. beznadziejna gra aktorów, beznadziejne efekty specjalne...
czyli dokładnie to co we wszystkich powstających w ostatnich latach filmach o wampirach (Blade, Van Helsing i inne takie)