Nie wiem czy dalej oglądać, obawiam się, ze mogę dostać epilepsji. Co za baran klecił sceny akcji ? Przejścia kamery po 1 sekundzie, machanie kamerą, to teraz tak buduje się dynamizm filmu ? Zaraz się porzygam, nie wiem czy oglądam film czy patrzę prosto w stroboskop. Neeson już sam mówił, że jest za stary do filmów akcji więc jak chcieli więcej dynamizmu to mogli młodszego aktora dać albo odpuścić po drugiej części.
A myślałam, że tylko mi to niesamowicie działało na nerwy podczas oglądania. Nie wiem, jak Ty, ja zrezygnowałam z dalszego seansu zaraz po scenach ucieczki radiowozem...
Zgadzam się z Wami, ale zauważcie, że te machanie i skakanie kamerą to jakaś idiotyczna moda w ostatnim czasie, nie chodzi tylko o filmy ale i jakieś programy rozrywkowe, wkurza to strasznie, ale im się pewnie wydaje, że to takie pozytywnie odjazdowe ;D Kiedyś film akcji potrafił człowieka wbić w ekran a teraz irytuje i ma się chęć, od niego odejść odpocząć, sam oglądałem z 3 przystankami na fajkę ;) Wiadomo, że to nie jest jakieś kino wyższych lotów, ale film można luknąć.
Miałem to samo napisać. Dlaczego dawniej nie trzeba było robić takiego cyrku na ekranie a filmy mimo wszystko były ciekawe? Odpowiedź jest prosta... w dzisiejszych czasach trzeba tak namieszać widzowi w głowie by dostał oczopląsu, bo tylko w ten sposób można ukryć słabości fabuły i inne niedoróbki. To samo robią media głównego nurtu (identyczne pranie mózgów) oraz tzw. "artyści", którzy mają parcie na tzw. "skandal", bo inaczej ich "sztuka" nikogo by nie zainteresowała... to jest ta, no... "nowoczesność" ;)
Mam nadzieje, że po wszystkich częściach uprowadzonej, już nie powstanie dzieło o tytule Uprowadzona 4- hmm co by mogli nakręcić tam chyba sie juz limit porwań i morderstw na członkach rodziny wyczerpał.