PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=803491}

Van Gogh. U bram wieczności

At Eternity's Gate
6,9 8 514
ocen
6,9 10 1 8514
6,6 25
ocen krytyków
Van Gogh. U bram wieczności
powrót do forum filmu Van Gogh. U bram wieczności

Idąc do kina spodziewałem się biografii, wiadomo Van Gogh = słoneczniki i inne oczywistości. Oj bardzo się myliłem, jest to próba wejścia do głowy tego wielkiego artysty który jest tu ukazany w niejednoznacznym świetle. Z jednej strony mamy człowieka zaszczutego przez społeczeństwo które stawia go na równi z osobami chorymi psychicznie. Z drugiej człowiek który przez swoje uzależnienie traci nad sobą kontrolę i nie jest pewien swoich czynów. Odczucie zagubienia świetnie podkreśla warstwa wizualna, którą określiłbym piękną w Swojej brzydocie, także łączące przeciwieństwa gdzie tu chaotyczne obrazy mistrza zestawione są z brudem codzienności. Sama praca kamery podbija tylko uczucie niepewności, dużo scen z mocno chwiejną kamerą lub przybliżeń na twarze bohaterów podczas bolesnych dialogów, które są kluczowymi momentami tego filmu. Warto wspomnień o kapitalnej roli Willem Dafoe który kradnie ten film i świetnie sprzedaje postać zagubionego artysty z problemami, którego niemal przeciwieństwem jest Paul Gauguin w którego wciela się kapitalny Oscar Isaac z która tworzą świetny duet przez znaczna część filmu. Sam kontrast w tej dwójce podkreśla sposób malowania, gdzie sposób w jaki Vincent maluje oddaje w pewien sposób jego charakter, ale jednocześnie wady i zalety.
Jest to film który pozostawia coś w widzu, mnie nakłonił do napisania tego, ale też do przemyśleń na temat jak odbierana jest nasza praca i czy to co robimy ma sens czy to jest wmawianie sobie że jest. I to jest też potęga tego filmu, nie daje on odpowiedzi na żadne pytanie, a zostawia widza z wieloma tematami do rozmyślań.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones