Tematem, a zarazem glownym aktorem tego specyficznego filmu jest muzyka flamenco. Rdzenna, autentyczna i bardzo porywcza. Watek toczacy sie przez film jest tu potraktowany po macoszemu, jedynie jako dodatek do ognistej atmosfery bijacej z tej pieknej muzyki. Film na poly dokumentalny. Moze w Polsce udaloby sie cos takiego wyczarowac?