PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11463}
7,7 43 tys. ocen
7,7 10 1 43335
7,5 31 krytyków
Vincent
powrót do forum filmu Vincent

3/10

ocenił(a) film na 3

Czyżby to był "Burton w pigułce"? Nie lubię Burtona, nie lubię surrealizmu, nie lubię czerni i bieli, nie lubię i koniec.

ocenił(a) film na 8
pachomir

A ja za to kocham tego typu gruntownie uzasadnione wypowiedzi.

ocenił(a) film na 3
uranowaidylla

Wiem, że nie zgrzeszyłem obszerną wypowiedzią i sorry ale każdy wie, że Burton nie jest dla wszystkich:) Nie dla mnie ten typ wyrażania swojej osoby ale i tak postanowiłem ocenić. Krótko: obejrzałem -> oceniam:) Czym byłby filmweb bez rozbieżności zdań, opinii, a w szczególności ocen? ;)

pachomir

" nie lubię czerni i bieli " :D

Tak swoją drogą to wydaje mi się, że Vincent to film sztandarowy Burtona.
Po nim można na szybko ocenić czy inne filmy Burtona przypadną nam do gustu.

Ja je uwielbiam. Uwielbiam.

Ale o gustach się nie dyskutuje, bo jak to się mówi : jeden lubi jak mu marsza grają, drugi jak mu stopy śmierdzą ;)



ocenił(a) film na 8
Eveleena

Dla mnie z filmami Burtona jest podobnie jak z filmami Tarantino. Nie uwielbiam, ale intrygują mnie, podziwiam je. Podoba mi się styl tak wyrazisty i plastycznie ciekawy.

użytkownik usunięty
Eveleena

"Ale o gustach się nie dyskutuje, bo jak to się mówi : jeden lubi jak mu marsza grają, drugi jak mu stopy śmierdzą ;) "
Jasne uwielbiasz! Przecież ty jesteś obleśną babą gadającą o śmierdzących stopach! Jak taki oblech może znać się na Burtonie ^^'

pachomir

A ja lubię Burtona i to bardzo, ale chyba ta "pigułka" była dla mnie za bardzo skondensowana i tylko 6/10. Mimo to - polecam.

ocenił(a) film na 8
pachomir

To po cholerę oceniasz i w ogóle oglądasz, skoro Go nie lubisz..?? o_O Cóż za denerwujący bezsens!

ocenił(a) film na 3
Unimportant

Na tym polega średnia ocen, żeby sprawdzić ilu ludziom się podoba, a ilu nie. Nie widziałbym w ogóle sensu bycia uczestnikiem forum filmwebu jeślibym nie oglądał wszystkich filmów (nieważne czy z założenia mi się spodobają czy nie).

ocenił(a) film na 8
pachomir

Jak ty z góry zakładasz, że nie lubisz filmów Burtona, to gratuluję...-_-' A filmy powinno się oceniać nie na płaszczyźnie, czy lubię reżysera, gatunek, czy cokolwiek, czy nie, ale pod względem, czy dany film naprawdę jest dobry bądź też nie. A prawda jest taka, że Burton jest bardzo utalentowany.

ocenił(a) film na 3
Unimportant

Nigdy nie powiedziałem, że Burton nie jest utalentowany i nigdy tak nie zakładałem. Tak samo nigdy nie napisałem, że nie lubię filmów Burtona tylko, że nie lubię surrealizmu. Zacznij czytać co piszę. Nigdy też z góry nie zakładam o tym czy jakiś film jest dobry czy zły, a szczególnie po czyichś komentarzach bo każdy ma inny gust (czego osoba twojego pokroju nie może przeboleć). Pisząc, że nie podobają mi się filmy Burtona miałem na myśli ich klimat choć ostatnio obejrzałem "Big Fish" którego oceniłem na 10-kę. Przestań przekształcać na swoje potrzeby to co piszę bo to tylko jak mało rozgarnięty/a jesteś.

ocenił(a) film na 3
pachomir

Miało być:
Pisząc, że nie lubię BURTONA miałem na myśli KLIMAT jego filmów choć ostatnio obejrzałem "Big Fish" którego oceniłem na 10-kę.

ocenił(a) film na 8
pachomir

"Osoba mojego pokroju"? Czyli jaka? Jak masz zamiar mnie obrażać, to nie będę dalej kontynuowała rozmowy z tobą.

ocenił(a) film na 3
Unimportant

"Osoba twojego pokroju" to osoba pokroju koło 80% filmwebowiczów, która nie może za nic zrozumieć, że gusta się różnią i próbują narzucać innym swój, co właśnie od kilku postów próbujesz zrobić ze mną.

ocenił(a) film na 3
pachomir

Aha... i ani razu Cię nie obraziłem. Zdziwił mnie twój pierwszy post gdzie deklarujesz, że bezsensowny jest fakt, że OCENIAM i OGLĄDAM filmy reżysera, którego nie darzę sympatią. To twoja odpowiedź jest bezsensowna bo gdyby wszyscy tak myśleli to skala ocen zaczynałaby się od 5-ki podczas gdy na 1, 2, 3 i 4-kę nie można byłoby głosować.
Wszystko co udało mi się obejrzeć od początku do końca oceniam i komentuję.

ocenił(a) film na 8
pachomir

A ja uważam, że wielką zaletą u Ciebie jest to, że mimo, iż nie przepadasz za reżyserem to chcesz zapoznać się z jego stylem, nawet jeśli ten styl Ci nie odpowiada : )
Jestem fanką Burtona, ale potrafię zrozumieć twoje zdanie i zgadzam się z tym, że większość osób na filmwebie chce narzucić innym swój gust. To wyjątkowo drażniące.

ocenił(a) film na 10
FanHelenyBonhamCarter

ja krótko mówiąc nie ogarniam tej rozmowy.Jakaś dziewczyna ma pretensje do kogoś ,że ocenił nisko film........kurde ,po co skala od 1 skoro nie można jej używać ? Pani Unimportant ma w opisie swojego profilu "Lubię dobre filmy, nad którymi trzeba trochę pomyśleć. Gatunki: psychologiczne, dramaty, komedie(w tym czarne), thrillery, horrory(ale porządne!)".Pytam więc po jaka cholerę włączała sobie takie filmy jak np.Jeszcze większe dzieci czy Pacific Rim.Ten opis zaprzecza w każdym stopniu tym filmom ,chyba,że na wymienionymi tytułami trza mysleć ? ja jak ogladałem to myślałem tylko o tym ,ze przyda sie kolejne piwo i kiedy koniec bo sikać mi sie chce.Postępowanie koleżanki jest bez sensu...

a autor postu i tak poruszył bardzo ważny wątek-większość ludzi nie chce przyznać ,że nawet jak kogoś bardzo lubi to czasem każdemu zdarza się zniszka formy albo podknięcie w karierze.Dlatego np Deep ma wysoka ocene bo małolaty na filmwebie nie potrafią przyznać ,że mimo iż jest genialnym aktorem to nie zawsze może jednak sie pokazać z najlepszej strony.Vincent jak dla mnie jest boski,ale zgadzam się z tym ,że Burton nie w 100% podoba się wszystkim.

ocenił(a) film na 9
Unimportant

W całej tej dyskusji pan Pachomir ma rację - nie chodzi przecież o to by niczym chór w dramacie jednym głosem opiewać twórczość danego reżysera - to do niczego nie prowadzi.

"To po cholerę oceniasz i w ogóle oglądasz, skoro Go nie lubisz..?? o_O Cóż za denerwujący bezsens!" - ta wypowiedź zasługuje jedynie na komentarz w postaci wymownego milczenia uzupełnionego drwiącym półusmiechem ;)

ocenił(a) film na 8
thereforyou

A ty zasługujesz na bana za pisanie głupot.

Unimportant

nie, ty zasługujesz na bana za głupotę. Dlaczego?
"To po cholerę oceniasz i >w ogóle oglądasz<, skoro Go nie lubisz..??"
1. Gdyby pachomir nie obejrzał to skąd by wiedział czy lubi czy nie?
2. Gdyby oceniać mieli tylko ludzie którym się podoba to na filmwebie nie byłoby filmów z oceną niższą niż 8

użytkownik usunięty
pachomir

"Nie lubię Burtona, nie lubię surrealizmu, nie lubię czerni i bieli, nie lubię i koniec.
"

A ja właśnie to wszystko kocham:)

pachomir

Ale "Dużą rybę" masz w ulubionych. Ciekawa konsekwencja.

ocenił(a) film na 3
Stanley_Hartman

"Duża Ryba" to jeden z piękniejszych filmów jaki w życiu oglądałem i obejrzałem go po "Vincencie" ale to i tak nic nie zmienia bo film ten odbiega kompletnie od innych prac Burtona:)

pachomir

Oj nie. Odbiega klimatem od jego "mhrocznych" filmów, zgoda, ale samą
tematyką i surrealizmem już wcale nie. Można nie lubić Burtona i ok,
rozumiem to, sam pewnie wolałbym nie oglądać "Vincenta" zbyt często, ale
osobiście jestem wielkim fanem tego reżysera.
Zwłaszcza za to, co zrobił z Batmanem ("Returns" to dla mnie majstersztyk).

ocenił(a) film na 9
pachomir

więc po, za przeproszeniem, cholerę to oglądasz? co Cię skłoniło? bo chyba nie żadna z wyżej wymienionych rzeczy, która ja w Burtonie - jak i samego Tima - uwielbiam...

ocenił(a) film na 3
dancewithangel

Bo lubię oglądać filmy niezależnie od tego czy mi się podobają czy nie, a potem lubię wystawiać oceny takie na jakie moim zdaniem zasługują owe filmy i gówno mnie obchodzi co kto o tych ocenach myśli bo gdyby mnie to obchodziło to nie byłoby takiej rzeczy jak STA-TYS-TY-KA, i cała istota filmwebu nie miałaby sensu. I już denerwuje mnie, że ludzie nie potrafią się pogodzić z tym, że ich ulubiony film, reżyser czy aktor dostają od niektórych osób gorsze oceny. Denerwuje mnie, że niektórzy nie potrafią się pogodzić z tym, że ktoś może mieć inne zdanie. Koniec tej rozmowy.

ocenił(a) film na 8
pachomir

Dla mnie 8/10 według mnie Burton to najlepszy reżyser na świecie a w tej krótkiej animacji jest zawarte wszystko to co w nim najlepsze. No ale Burton nie jest dla wszystkich. Skoro on ocenia go na 3/10 to nie ma co się rzucać. Chyba nie będzie dawać 10 dlatego że wszyscy dają bo to by nie miało sensu. Uwielbiam Burtona ale nie będę się wkurzał że ktoś ocenił jego film na 3, każdy może mieć swoje zdanie i je wypowiedzieć. I ja to szanuję za to nie lubię takich osób które zaczynają pieprzenie że jak się nie podobał to żeby nie oceniać.

ocenił(a) film na 8
Joker_27

Ja też oceniłam 8/10. Burton ma po prostu specyficzne filmy i wyobraźnię ;) Ja go uwielbiam!

ocenił(a) film na 7
Klara1994

Bardzo lubię twórczość Burtona ,,Sweeney Todd'', ,,Jeździec bez głowy'' czy ,,Edward Nożycoręki'' to świetne filmy.Do tej pory nie przepadałem za krótkim metrażem aż do momentu obejrzenia ,,Vincenta''.Klimat tego filmu w zestawieniu z głosem narratora zrobił na mnie duże wrażenie.

ocenił(a) film na 9
pachomir

Skoro ich nie lubicie, widać sa dla was za trudne.

ocenił(a) film na 3
ichear

Zrozumienie podstawą sympatii? :|

użytkownik usunięty
pachomir

Osobiście uwielbiam filmy Tima Burtona. Vincent był dla mnie jednym z lepszych przykładów jego niebanalnej wyobraźni. Mroczny i surrealistyczny klimat dzieł Tima to właśnie to, co lubię. Ale wiadomo, że nie każdemu będzie się podobać. Przecież każdy ma inny gust i nie należy mieć o to do niego pretensji, czy od razu sugerować, że czegoś nie rozumie! Dla mnie nielogiczne i żałosne jest rzucanie się na człowieka, który w kulturalny sposób krytykuje coś, co my lubimy.

I mimo że nie zgadzam się z jego opinią, uważam, że to Pachomir ma rację w dyskusji toczącej się w tym temacie.

ocenił(a) film na 10

hm, bardzo lubię filmy Burtona. 'Vincenta' jeszcze nie oglądałem. obstawiam, że film przypadnie mi do gustu jednak w całej toczącej się dyskusji staję po stronie pochomira. też oglądam filmy bez względu na to czy mi się podobają czy nie. wystawiam oceny bez względu na to co pomyśli ktoś inny. jeśli mi się nie podobało to wystawię jedynkę, dwójkę lub trójkę choć wiem, że wtedy zarzucicie mi, że jestem ignorantem albo film był dla mnie za trudny. to że coś mi się nie podoba, nie znaczy że tego nie rozumiem.

Dokładnie... ja np. nie trawię zbytnio filmów Tarantino... no poza Sin City ;D

ichear

ja nie przepadam za Klanem. czy powinienem się już martwić ?

pachomir

Nie lubisz? To po co oglądasz jego filmy?

ocenił(a) film na 9
Johnny_D

Myślę, że normalny człowiek moze być tym filmikiem troche zniesmaczony. Na szczęście nie jestem normalny, BUHAHAHAHAHA!
Burton jest niepowtarzalny, unikalny i oryginalny. A co do Johnny'ego D.... Tarantino jest nieźle pokręcony, pewnie urwał się z tej samej planety co Rodriguez. Razem tworzą niezłą mieszankę wybuchową, choc Sin City do mnie nie przemawia.

ichear

Powiem tak. Jak dla mnie robi filmy dobre, niektóre nawet bdb ale jakoś nie mam ochoty do nich wracać. A do filmów Tima Burtona wracam z miłą chęcią.. Choć Rodriguez wg mnie robi lepsze filmy niż Tarantino... jeszcze nie oglądałem Pulp Fiction a jakoś na dniach to nadrobię ;) A Sin City mi się nawet Bardzo podoba.. przez długi czas nie mogłem sie za niego zabrać i żałuje ;)

No pokręcony jest.. ale gdyby brać te filmy na serio to kicha i mogiła... np Kill Bill - baba walczy z 50 typa i nie ma zadrapania nawet, a gdy walczy z babką prawie przegrywa, "leczy" nogi siłą woli... i przeżywa postrzał w głowe... Ale dobrze, że ma swój styl, przynajmniej nie powiela pomysłów innych ;)
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Johnny_D

87 ich chyba było.

ocenił(a) film na 7
pachomir

skoro nie lubisz wszystkich elementów tego filmu to po co go oglądałeś O.o bez sensu...

ocenił(a) film na 3
Tiitek

Już pisałem wcześniej dlaczego...

ocenił(a) film na 10
pachomir

Nie wiem czemu narzekacie na autora wątku . Lepsze ,że przyznaje iż ten typ produkcji mu nie leży niż gdyby na siłę nas przekonywal ,że Burton to ścierwo

ocenił(a) film na 4
pachomir

mnie ta animacja krótko mówiąc rozczarowała. ni to ciekawie, ni inspirujące, o zachwycie nie ma w ogóle mowy. podszedłem do tego, bo mimo wszystko myślałem, że rzecz mi się spodoba, a tutaj spory zawód.

ocenił(a) film na 8
Tomasz_P

Już nie przeżywaj tak.. -.-

ocenił(a) film na 10
pachomir

ja tam kocham takiego rodzaju animacje, a "vincent" to jedna z moich ulubionych krótkometrażówek ;) jednak jeśli tobie się nie podoba, to trudno - nie każdemu musi ;)

pachomir

No okej, ale nawet jeśli film się nam nie podoba, to nic nie powinno go wykluczać z możliwości zostania arcydziełem.To nie był film komercyjny, tylko krótkometrażowy debiut Burtona, więc takie ocenianie jest jak najbardziej niestosowne. A to,że film wydawał się tobie monotonny( jak mi na początku) to o niczym nie świadczy, odtwórz go sobie jeszcze raz to może wtedy zauważysz w tym piękną opowieść o wyobraźni z rewelacyjnym klimatem ;P

ocenił(a) film na 10
Pif_Paf

ale "Vincent" nie był debiutem krótkometrażowym Burtona, był nim film "Wyspa Doktora Agora". co do reszty, nawet się trochę zgadzam.

ocenił(a) film na 7
pachomir

Wystarczy że ktoś napisze, że lubiany przez większość film mu się nie podobał i od razu jest w TOP 10 tematów, na stronie danego filmu ;P.

ocenił(a) film na 8
Wielebny

święta prawda:)

pachomir

Ludzie, naprawdę dajcie sobie na wstrzymanie. Człowiek w ładny i kulturalny sposób uzasadnia, dlaczego nie podobała mu się ta krótkometrażówka, po prostu pogódźcie się z tym, że gusta są przeróżne. Zrozumiałabym was, gdyby pachomir należał do osób, które uważają się za "znawców kina" i jeśli im się coś nie podoba, to nie ma prawa się nikomu innemu podobać, bo ten ktoś nie ma gustu. Takich osób, owszem, też jest pełno na FW, ale pachomir do nich nie należy. Krytykując go za to, że wystawił taką a nie inną ocenę, dajecie tylko złe świadectwo o samych sobie. Pytanie, dlaczego go oglądał, skoro nie przepada za klimatem filmów Burtona, też jest bez sensu. Ludziom, którzy wolą komedie od dramatów nie można powiedzieć, żeby nie oglądali dramatów. A nóż widelec trafi się taki, który im się spodoba? Tak jak "Duża ryba" pachomirowi?
Wyluzujcie. Naprawdę.

"To po cholerę oceniasz i w ogóle oglądasz, skoro Go nie lubisz..?? o_O Cóż za denerwujący bezsens!" - a denerwującym bezsensem jest akurat Twoja wypowiedź. Powinnaś/eś wiedzieć, dlaczego. Ale skoro nie, no to cóż...

Ja dałam tej animacji ocenę 8/10. Uwielbiam Burtona i jego klimat, i uwielbiam też "Dużą rybę", i "Gnijącą Pannę Młodą", i "Sweeney Todda", i "Jeźdźca bez głowy", i "Frankieweenie", i "Edwarda Nożycorękiego" itd. No, ale wiadomo. Co kto lubi, prawda ;)?

pachomir

Podzielam Twoje zdanie.