mnie tez się podobał;) ale bardzo dobrym bym go nie nazwał... raczej przeciętnym ;)

Również wczoraj oglądałam ten film i wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jak na rok 1988r tematyka filmu nietuzinkowa a efekty wręcz powalające. Jestem pozytywnie zaskoczona i bez najmniejszego zawahania każdemu kino maniakowi polecam ten film.

w końcu sam Wes Craven to montował :) ,a on ma na koncie sagę``Koszmar z ulicy wiązów`` czy też ``ostatni dom po lewej`` .Film jak tutaj autor wspomniał z nieoklepaną fabułą bo zombie może i są wszystkim znane ale nie w Afryce i do tego z tak dobrym scenariuszem ,że chyba porównując do Resident Evilla dużo słabszy nie jest.Oczywiście jeszcze to jest film retro z 1988 więc na pewno extra jak na tamte czasy no dzisiaj trochę mniej widowiskowy ale dla każdego degustatora kina szczególnie z horrorami w roli głównej to uważam ,że jak najbardziej przydatna do zbioru pozycja 7/10 :)

Również dołączam do grona którzy obejrzeli wczoraj:p.Muszę przyznać że film mnie specjalnie nie powalił ale ma bardzo fajny klimat i ogląda się przyjemnie...z chęcią obejrzę drugi raz jak znowu będą pokazywać:).Ciekawy czy informacja podana na końcu filmu była prawdziwa czy to tylko taki wymysł reżysera...:p