I nie zawsze wiadomo czy to co jest pokazane to zwidy głównego bohatera filmu czy działo mu się to naprawdę. Film wciąga. Poza tym jeszcze mocne sceny np. zakopywaniem trumny na żywca, albo wlewającą się krew od dołu trumny. Film raczej nie jest straszny, ale niektóre sceny z trupami mogą kogoś przerazić, jak nie jest przyzwyczajony do oglądania takich scen. Raczej jest to film przygodowy niż horror, ale oczywiście z krwią, trupami (czy jak kto woli zombiakami) i innymi tym podobnymi schematami.
Fajna rola Billa Pullmana, którego ja głównie kojarzę z filmem "Kosmiczne jaja". Poza tym grał też Paul Winfield znany z roli policjanta z pierwszej części "Terminatora".
Moja ocena 7/10. Z chęcią to obejrzałem do końca, gdy leciało ostatnio na TVP1.