I to jeszcze jak!
Pierwsza godzina to w zasadzie ambientowy soundtrack przewijany rockiem progresywnym bez dialogów - pomimo nudy ta rockowa muzyka trzyma widza dość mocno.
Druga godzina to już znakomity misz-masz przywodzący na myśl "Anihilację" z 2018 (Natalie Portman) - nie tylko ze względu na ten soundtrack...
Czy logiczne? Może nie wszystko. Czy udało się też może nie wszytko ale mogło być gorzej jak z tym serialem i godzilli tam Apple wyłożyli się na maxa. Więc jako tako. Dla rozrywki można zobaczyć
Ci krytycy to nie mam pojęcia skąd są. Ale na filmach kompletnie się nie znają. Film bardzo dobry, wciągający.
Resident Evill spotyka Enty na Cichym Wzgórzu, po drodze chwila na poezję i wiadomo, partyjka szachów!
A na koniec Ripley przychodzi pozamiatać resztki po czaszko-facehuggerach!
No musk rozjebion na kawałki, nie do pozbierania.
Bardzo dobry soundtrack stworzył okazję aby ten film był wyjątkowy. Jak widzę opinię niektórych "recenzentów filmweba" to robi mi się niedobrze. Uznajecie się za "koneserów", a prawda jest taka, że jesteście zwykłymi zjadaczami chleba jak praktycznie każdy. Schowajcie ego do kieszeni i jadaczka do koryta.
...widziałem może 2 filmy Vegety, ale to jest największa kupa, jąką udało mi się spotkać przez ostatnie 10lat!
Tym jest ten film, moim zdaniem. Do 1 godziny i 4 minut nic ciekawego się nie dzieje, romansidło. Potem jest akcja, fajny klimat, i tyle.
Fabuła słaba, i nie udało mi się zignorować tego, jak przedstawiono gł. bohaterkę: początkowo zabija bez mrugnięcia okiem, a potem staje się płaczącą kobietką, którą facet musi...
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony . Film bardzo dobrze wkomponował się w moje oczekiwania względem niego. Moim zdaniem mogło być nieco więcej akcji w samym wąwozie i smaczków dotyczących historii jego mieszkańców, ale to i tak kawał dobrej akcji ... i romansu że słodziutką Anyą , która przypomina mi żonę jakieś...
Tyle tam absurdów, że aż głowa boli. Kupa śmiechu. Takie miejsce niebezpieczne, że chroni je tylko dwójka niesprawdzonych cieciów. No dejta pokój. Z tego filmu są tylko dwie fajne sprawy : muza The Ramones i Twisted Sisters.
oczywiscie jest kilka rzeczy do ktorych mozna sie przyczepic , wliczajac w to bohaterkę ktora wazy 40 kilo z zerem mięśni ,a wykonuje rozne akrobacje i biega z karabinem wiekszym niz ona sama ;) kulo to w oczy
To jest jeden z tych filmów, na które warto poświęcić 2h swojego życia. Jeśli ktoś lubi takie klimaty, to zdecydowanie perełka. Nic oczywistego, dobry scenariusz, napięcie, gra aktorska, muzyka. Niesamowite. Porównam do World War Z, a to Brad Pitt zrobił dla swoich dzieciaków, żeby mogły obejrzeć fajny film o zombie.
Najpierw komedia romantycza, później tani horror, trochę sci-fi, by skończyć się sensacyjniakiem a'la Bond z lat 90. Scenarzysta to ma fantazje...