Ale takie życzenie nie w przypadku tego pana raczej. Film według mnie jest takim małym hołdem dla fanów horroru, oddanym przez kultowych twórców horroru. Producenci Pierre David i Wes Craven stali przecież za legendarnymi Scannersami i Koszmarem z ul Wiązów. a w film były zaangażowane również osoby odpowiedzialne za inne kultowe horrory. Dlatego obraz jest raczej mało poważny, odpowiednio durny i krwawy. Efekty gore robią bardzo dobre wrażenie, komputerowe natomiast mogli sobie darować bo słabo wypadły. Także jest lekko, miło i przyjemnie,film nie nudzi. Na dodatek plejada horrorowych legend w epizodycznych rolach. Zapoznać się warto choćby dlatego by rozkminić kto gdzie grał.