Zgadzam się początek filmu a raczej fotografie dzieci, efektowne jak dla mnie upozorowanie rozbicia się samolotu, dało mi na początku wiele estetycznych doznań.
Lecz co do filmu że jest taki sobie.
To jeden z najlepszych thrillerów jak dla mnie, bo jak później się okazuje niewinność dziecka staje się jego największym przekleństwem.
Wspaniały klimat ciągłe napięcie, bardzo dobrze przemyślane ujęcia.
Cytaty takie jak :
"... Musimy mieć reguły i przestrzegać ich.
Ostatecznie, nie jesteśmy dzikusami.
Jesteśmy Anglikami.
A Anglicy są najlepsi we wszystkim.
Więc będziemy mieli dużo praw i kiedy ktoś je złamie ..."
wnosiły niesamowity ładunek patosu do filmu.
Ukazanie walki o władzę a raczej chorą żądze w dążeniu do niej po prostu nadaje filmowi swoistego bardzo życiowego brzmienia.
Pięknie ukazana brutalność znęcanie się silniejszego nad słabszym.
Dla mnie klasyk wart uwagi i uważnego przemyślenia.

Racja Animal. Wielką zaletą tego filmu jest to, że jest zrobiony w stylu dokumentalnym i to idealnie oddaje destruktywny charakter książki, filmu, niektórych bohaterów.
Smakowity deser po lekturze.

Tak, sama tematyka oczywiście interesująca, ale to już bardziej zasługa Goldinga, nie zaś twórców filmu. A ta ekranizacja mnie nie zachwyciła. Była, rzekłabym, dość sztywna, nie oddawała zbyt dobrze wszystkich tych emocji.