Bardzo dobry film, może nie zasługuje on na Oskara, prawdę mówiąc jestem lekko zdziwiony samą nominacją, no ale widocznie sobie zasłużył. Kapitalna historia, nieprzewidywalne zwroty akcji i bardzo ciekawa filozofia głównego bohatera. George Clooney spisał się na medal, Bingham był bardzo barwną postacią. Warto obejrzeć.
8/10