PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=521206}

W ciemność. Star Trek

Star Trek Into Darkness
2013
7,1 86 tys. ocen
7,1 10 1 85568
6,4 30 krytyków
W ciemność. Star Trek
powrót do forum filmu W ciemność. Star Trek

(:

ocenił(a) film na 8

Właśnie wróciłam z kina i muszę przyznać, że film mnie pozytywnie zaskoczył. Odpowiednia dawka
humoru, akcji i dramatu. Ciekawy czarny charakter, którego nie można było tak zwyczajnie 'nie
lubić' bo w głębi duszy, chcąc czy nie chcąc, odczuwało się współczucie i żal za jego los. Podobał
mi się także rozwój głównych postaci - kapitana Kirka i Spocka - i ich przyjaźni. Sceny dotyczące tej
dwójki były jednymi z lepszych.
Aż mam ochotę zacząć oglądać serial (:

ocenił(a) film na 6
Elva

Czytając tu i ówdzie wypowiedzi ludzi na temat nowego filmu mam pewną obawę, że pomimo tego, iż tytuł jest dobrym mixem kina akcji, sci-fi, to sięganie po serial (takie konstruktywne sięgnięcie) może okazać się za bardzo odmienną przygodą.
Pierwsza część była dosyć fajną mieszanką akcji, humoru oraz sci-fi (w pewnym znaczeniu tego gatunku), ale problem leżał w tym, że nie była z kolei tak inteligentna jak serial. Po prostu nie ma żadnego głębszego przesłania. Z Science-Fiction wycięto słowo Science. Mam nadzieję, że druga część będzie miała więcej z serialu.

I sięgnij po niego. Naprawdę warto, bo to kolektyw jednych z najlepszych momentów w historii TV rozrywkowej. Tyle że w odróżnieniu od filmu z 2009 możesz coś z niego wynieść głębszgo. ;)

ocenił(a) film na 8
Weiz

Jak tylko znajdę więcej czasu zabieram się za serial, dzięki! (:

Myślę, że Into Darkness może Cię pozytywnie zaskoczyć. Dla mnie było wystarczającą motywacją do zainteresowania się światem Star Trek. Znalazłam kilka porównań serialu do filmu i myślę, że to przyjemna, jednorazowa odskocznia od tej 'prawdziwej' historii. Taki alternatywny świat, dosłownie (:

Z drugiej strony wolałabym tak bardzo nie zachwalać, bo sama często w takich przypadkach oglądałam dany film z nastawieniem, że będzie świetny i właśnie przez to byłam koniec końców zawiedziona. Tak więc obejrzyj i przekonaj się sam!

ocenił(a) film na 6
Elva

Tak też zrobię, tabula rasa i czekam na polską premierę. ;)

ocenił(a) film na 8
Elva

Który serial?
Pierwszy Star Trek z lat 60-tych?
Jego animowaną kontynuację?
Star Trek: The Next Generation (ze świetnym Patrickiem Stewartem i resztą obsady)?
Militarystyczny Star Trek: Deep Space Nine?
Przygodowy, lekki i czasami głupiutki Star Trek: Voyager?
Czy też może rozczarowujący Enterprise?
Jest z czego wybierać, nieprawdaż? Polecić w ciemno mogę pierwszą i trzecią pozycję z listy.
Seriale (wszystkie) jednakże są ZNACZNIE inne od filmu z 2009.

ocenił(a) film na 8
SzalonyChemik

Słyszałam, że jest wiele różnych seriali różniących się od siebie poziomem i spojrzeniem na świat Star Treka. Dzięki za podpowiedź, teraz wiem, od czego zacznę (:

Ciężko mi się wypowiadać nie oglądając nawet jednego odcinka z któregokolwiek z tych seriali ale myślę, że Into Darkness jest lepiej przemyślany od filmu z 2009 roku. To, że oba filmy są z pewnością znacznie inne od seriali nie musi być koniecznie ich negatywną stroną, Z mojego punktu widzenia, to świetny sposób na zainteresowanie nowych osób tematem (tak jak się stało w moim przypadku), a dla fanów może być przyjemną odmianą.

ocenił(a) film na 8
Elva

Też tak uważam. Pierwszy film Abramsa autentycznie mi się spodobał. Jest zupełnie inny od wcześniejszych odsłon (zarówno filmów, jak i seriali), co wielu "purystów" odrzuciło, ale moim zdaniem to dobrze, bo seria rozpaczliwie wymagała reanimacji i Abrams ją zapewnił, przyciągając jednocześnie wielu nowych odbiorców. Jeśli mówisz, że Into Darkness jest lepiej przemyślany od poprzednika (i ja odniosłem takie wrażenie na podstawie trailerów i przecieków) to tylko się cieszyć, na coś takiego właśnie liczyłem, w stylu filmu z 2009 ale troszkę bardziej na serio i z troszkę poważniejszą stawką.
Jeśli chodzi o seriale, to w oryginalnej serii (TOS) i w Next Generation (TNG), odcinki są często niezwiązane (lub związane tylko bardzo nieznacznie) ze sobą, nie trzeba więc oglądać wszystkiego "od deski do deski", słabsze epizody można spokojnie bez większej szkody pominąć. Jest to też w pewnym zakresie prawda w odniesieniu do Voyagera.
Jeśli chodzi o klasyczne Trekowe filmy to ogólna zasada jest taka, że te o nieparzystych numerach są słabe, za wyjątkiem trójki. Ogólnie rzecz biorąc polecam filmy 2,3,4 (Trylogia Genesis),6,8. 7,9 i 10 moim zdaniem są ok, ale wielu uważa je za tragedię. 1 jest praktycznie rozciągniętym odcinkiem serialu, strasznie się dłuży i nudzi, 5 jest... dziwny.
SPOILER NA TEMAT INTO DARKNESS(Taki naprawdę konkretny)














Ponieważ obejrzałaś już Into Darkness więc wiesz kim naprawdę jest Harrison (a ja sobie tę informację nieszczęśliwie zaspoilowałem, więc również wiem) polecam zacząć od zestawu TOS 1x24 "Space Seed" i Star Trek II: The Wrath of Khan (powszechnie uważany za najlepszy trekowy film). Jak pisałem wyżej, wyrwanie tego odcinka z kontekstu nie zaszkodzi odbiorowi serii, a po filmie warto przejść od razu do filmów 3 i 4, tworzących wraz z 2 trylogię.

ocenił(a) film na 8
SzalonyChemik

Bardzo dziękuję za te wszystkie komentarze odnośnie seriali, na pewno mi się przydadzą kiedy w końcu zabiorę się za Star Trek po sesji (:

Och, szczerze Ci współczuję, że zaspoilerowałeś sobie w ten sposób - byłam ciekawa Twojej reakcji na pojawienie się tego 'czarnego charakteru'. Skoro już wiesz mogę jedynie dodać, że to w jaki sposób potoczy się jego historia w filmie, a co za tym idzie całej historii, jest naprawdę świetny. Teraz nawet żałuję, że nie byłam fanką już wcześniej i ominął mnie ten moment zaskoczenia. No nic, mam nadzieję, że Into Darkness przypadnie Ci do gustu, czy chociaż nie będziesz zawiedziony!

Elva

Ja z seriali obejrzałem tylko w całości pierwszego Star Treka i byłem oczarowany. Wiadomo że strona techniczna przestarzała, ale klimacik nieziemski. I wydaję mi się,a przynajmniej tak przypuszczam że to najbezpieczniejszy wybór z całej gamy star treka z racji tego że jest pierwszy. Ale też jest problem że nie każdy trawi starocie. Enterprise też może być dobrym wyborem bo to prequel reszty seriali.

ocenił(a) film na 10
Elva

Absolutnie się zgadzam.. Serial oglądałam.. i fakt film jest całkiem inny ale chyba o to chodziło no nie? Zmienili bieg historii wiec i fabuła musi być inna.. Szczerze polecam też serial.. (voyager mój ulubiony ;) )
A ja czekam az bedzie można gdzieś zdobyć film by móc obejżeć jescze raz! :)