Film ocenilam co najwyzej na trzy gwiazdki - znaczy slaby.
Nic w nim mi sie nie podobalo : ani mnie nie wzruszyl ,ani nie powalil. Prawde mowiac czekalam az sie skonczy. Niepotrzebnie zrobiony film, za duzo szumu wokol niego bylo . Dla mnie kupa .
Zapewne duzo pracy wlozyli tworcy filmu i odtworcy rol ,ale praca wszystkich poszla w kanal.
Przepraszam, ze moze kogos urazilam swoja opinia ,ale takie jest moje zdanie.
Zgadzam sie, przede wszystkim g*wno widac, g*wno slychac. Jeden wielki belkot, robilam trzy podejscia do tego filmu i konczylo sie na usnieciu, albo mysleniu o dupie marynie. Nie dla mnie.
no faktycznie udzwiekowienie lezy .. ale to bolaczka kazdego polskiego dzwiekowca ze aby cos zrozumiec trzeba volume wziasc na maxa ..a brzdek talerzy czy krokow jest jak bomba wodorowa..
co do filmu spodziewalem sie niestety ale lepszej produkcji - po prostu nastawilem sie ..
o ile "Rozstanie" bylo nowym powiewiem ktory zasluzyl na oskra ..w ciemnosci jest filmem przecietnym aczkolwiek R.Wieckiewicz pokazal kunszt
co mnie w wiekszosci historycznych filmow irytuje ...to holywoodzkie biale zeby przy usmiechu (brak opieki dentystycznej w tamtych czasach i witamin mialo jednoznaczne odbicie na szkliwie - a tu usmiech bialy niczym blendamend)
lecz to w kazdym filmie usa (np troja) widac
Zdecydowanie najsłabszy film jaki ostatnio oglądałem a myślałem że ta nominacja do oscara jednak coś znaczy, a tu kicha.Film totalnie leży na całej linii,zrobiłem dwa podejścia do niego aby go obejrzeć.Holland po raz kolejny udowodniła,że nie potrafi interesująco opowiedzieć żadnej historii.