Żenada, kto oglądał lisa ten wie do czego prowadzi takie opluwanie Polski.
A "najlepszy" ich argument że Polacy jeśli już to pomagali Żydom za pieniądze. I to mówi naród który w Wilnie 1812 roku wyrzucał przez okna rannych żołnierzy gdy tym skończyły się pieniądze na opiekę. W jakim kraju my żyjemy, za publiczne pieniądze obrażać Polaków w ich włąsnym kraju. To już jest koniec Polski.
Polecam zajrzeć pod ten adres: http://davidicke.pl/forum/cytaty-z-ydow-i-o-ydach-t3896.html
Ale rozumiem że inne kraje szkalowane być mogą bo my jesteśmy krystalicznie czyści. Niestety tak nie jest, a ludzie jak bohater tego filmu istnieli co wiem od moich dziadków którzy przeżyli wojnę.
Lol, no niesamowite, na kilkadziesiąt milionów ludzi, trafi się ktoś niedobry... niemożliwe. Wiesz co to są proporcje?
Tak wiem, ale przecież ten film nie uogólnia społeczeństwa. Zresztą takich przypadków było sporo, ale nie tylko u nas. Trochę w dziwny sposób odbieracie kino. Przecież to nie film dokumentalny.
Wiesz, jeżeli ogląda się kolejny film o Żydach, w którym to pokazuję się jacy to Polacy są antysemici, to można stracić nerwy. Polska od zawsze była krajem być może najbardziej tolerancyjnym dla Żydów w całej Europie, w czasie II Wojny Światowej ratowaliśmy ich, narażając życie, a ci się nam tak pięknie odpłacają - to naprawdę można stracić nerwy,
No tylko w jakim filmie niby tak miałeś? W większości jesteśmy pokazani jako krystaliczni, a jak tak by było to nie miałbym nawet po co go oglądać bo byłaby ta sama baja co zawsze czyli nic nowego co nie jest warte mojej uwagi.
W "Liście Schindlera" nie widzę szkalowania Polaków (oj, wiele dyskusji na ten temat było...), co najwyżej żal mam do twórców że w ogóle o naszych bohaterach nie wspomnięli. W "Oporze" Polaków prawie nie ma - jedyny pokazany Polak jest zas Żydom życzliwy, za co zresztą zostaje przez Niemców zabity i przywiązany do drzewa z tabliczką "kochanek Żydów" (czy jakoś tak, dawno oglądałem). "Ucieczki z Sobiboru" nie widziałem.
No to Pan chyba nie zna historii własnego kraju. "Lista Schindlera" - pierwszy przykład z brzegu - obóz w Płaszowie, pod Krakowem, sami zamęczeni Żydzi. Nie ważne, że był to obóz dla polskich oficerów, w filmie Polaków w tym obozie nie było, null, zero. Następne - pierwsza scena tego samego filmu - napis "Polska przegrała wojnę z Hitlerem w dwa tygodnie - ewidentne kłamstwo, chyba nie trzeba tego tłumaczyć tego nawet dzieciom z podstawówki. Generalnie Polacy pojawiają się w tym filmie kilka razy, przez parę sekund, m.in. jako dziwki dla oficerów niemieckich, tania siła robocza i dzieci rzucające kamieniami w żydowskie dzieci idące do getta. Bez komentarza... a tępaki głosująca na PO i Palikota jeszcze biją brawo z podniecenia. Tego kraju już praktycznie nie ma...
O pominięciu Polaków wspomniałem. Wkurza mnie to, ale gdzie tu "szkalowanie"? Natomiast napis na początku to faktycznie ewidentna nieprawda i ktoś za to po krzyżu powinien dostać, przyznaję. Ale ponownie - "szkalowanie"? Przewrażliwiony jesteś... (jak Żydzi, nie przymierzając)
Natomiast owa scena rzucania kamieniami podczas marszu Żydów do getta została, niestety, zaczerpnięta ze wspomnień jednej z uratowanych przez Schindlera kobiet (chyba Heleny Hirsch, ale głowy nie dam). Polecam obejrzenie dokumentu "Voices from the List", gdzie wypowiada się kilkoro "Żydów Schindlera".
O polityce na tym portalu nie gadam i wszelkie tego tematu poruszanie, aluzje i prowokacje możesz sobie darować.
Probowalem znalezc ten dokument "Voices from the list" ale bezkutecznie, czy moglbys mi doradzic, gdzie moge go obejrzec, Dzieki
Ja go oglądałem jako dodatek na DVD z "Listą", nie wiem niestety czy gdzie indziej można go znaleźć.
Jakie szkalowane?? Przecież główny bohater to ZWYKŁY czlowiek! Czy Wy naprawde myslicie, ze w czasie wojny po ziemi chodzili tylko zli Niemcy, biedni Zydzi i bohaterscy Polacy? Ten film mial byc z zalozenia antybohaterski. Mnie sie taki bohater podoba- taki jak u Ksiedza Twardowskiego, ani czarny ani bialy tylko'ciagle w kratke"
Ale to jest prawda, niestety. Wiesz, ludzie nie są kryształowi, jednoznacznie dobrzy lub źli. Oczywiście byli tacy, którzy pomagali bezinteresownie, ale byli i tacy, którzy chcieli czerpać z tego dochody. To nie jest miłe, lub wygodne - ta wiedza. Ale moim zdaniem jeszcze większą niegodziwością jest czyszczenie obrazu Polaków na siłę. Co z tego, że z robimy z siebie szlachetnych męczenników lub wyzwolicieli? Co do sytuacji polsko-żydowskiej polecam biografię napisaną przez Romana Polańskiego. Jego dziecięce życie zostało ocalone właśnie dzięki pieniądzom i przezorności ojca, który chyba bardziej znał się na mentalności Polaków.
Widać że w Polacy maja być tylko męczennikami i nigdy nikogo nie krzywdziliśmy na przestrzeni wieków, ludzie zastanówcie się, trzeba być dojrzałym żeby robić filmy na ten temat a po was tego nie widać.
Kolega Miłosz chyba jeszcze nie słyszał jak za żydowskie pieniądze zachodnie "media" obrażają Polaków mówiąc o "polskich obozach koncentracyjnych" i promując ksiązki grossa i innych polonofobów. Proponuje mniej tefałenu, a więcej analitycznego myślenia i wyciągania wniosków z historii.
PS. Nikt nie neguje że takie rzeczy miały miejsce ale na pewno nie w skali w której judemedia chciałyby to pokazać, poza tym z męczenników to wiecznie robi się żydów, inne narody cierpiały dokładnie tak samo albo jeszcze bardziej, ale o tym cicho sza.
Za pomoc żydom groziła śmierć tylko Polakom, w europie zachodniej co najwyżej kara pieniężna.
Czekam kiedy zrobi się film o żydowskich wysoko postawionych szpiclach wydających Polaków gestapo i nkwd?!
"Żydowskie lobby", "judemedia"... Ty miro_9 to pewnie jesteś z tych najbardziej tolerancyjnych, widać to po Twoich wypowiedziach. Zapewne w katastrofie smoleńskiej też maczali palce Żydzi??
Żydokomuna, masoneria, judemedia, żydownia... Akurat tak Żydów interesuje Polska. Skoro rządzą światem to dlaczego majątków w Polsce nie są w stanie odzyskać? Schizofrenicy.
No właśnie bardzo dużo majątków Polsce odzyskują, geniuszu, a już na pewno więcej niż Polacy. Coś o tym wiem...
Z tego co wiem, film ma opowiadać historię na podstawie książki Krystyny Chiger "Dziewczynka w zielonym sweterku", a jeśli tak, to nie będzie w nim nic, co by szkalowało Polaków. Skoro się wypowiadasz, mam nadzieję, że książkę przeczytałeś? Przedstawiona historia nie pokazuje nikogo w złym czy w dobrym świetle, pokazuje prawdziwe wydarzenia. Nie chodzi tu o szkalowanie, jak się wyraziłeś, kogokolwiek. Ci, którzy postępowali okrutnie zasługują na to, by przynajmniej wspomnieć o ich złych uczynkach, a zapewniam Cię, że w takim razie najgorszej mówi się tu o Niemcach, Ukraińcach i Rosjanach, nawet o Żydach, nie o Polakach. Polacy - grany przez Więckiewicza Socha, Kowalow czy Wróblewski dla rodziny Chigerów byli bohaterami, ludźmi, którzy uratowali im życie. Autorka pisze o pieniądzach, które kanalarze brali, ale w ogóle nie wypomina im tego, wręcz tłumaczy dlaczego to robili. Nie mogę się zgodzić, by książka w jakikolwiek sposób pokazywała Polaków w złym świetle. To nie o to chodzi, by odebrać dobre imię Polakom czy innym narodom, to po prostu opowieść o losach pewnej rodziny, której udało się przetrwać w czasie wojny i właśnie taki sens całej historii podkreśla autorka na końcu książki...
Obejrzył film i fragmenty jak Więckiewicz nawija o Żydach. Prawda jaka idzie w świat poraz kolejny jest taka, że Polacy to antysemici a jeśli już ratowali Żydów to z niskich pobudek finansowych.
I jacy Niemcy ? Na jakim świecie ty żyjesz ? Od wielu lat nie ma Niemców jako sprawców zbrodni II WŚ tylko jacyś naziści. Ta nowomowa przed którą 20 lat temu przestrzegano na razie doprowadziła do "polskich obozów" itp.
Nie widzisz jak Niemcy robią z siebie ofiary - działalność Steinbach którą w Polsce nobilitował Tusk - a z Polaków morderców Żydów ?
Za 50 lat będzie wersja obowiązująca która będzie w skrócie przedstawiała się tak: "Polacy mordowali Żydów na potęgę i tylko oni są odpowiedzialni za Holocaust a Niemcy, ci dobrzy Niemcy przyjechali do Polski ich wyzwolić z rąk polskich oprawców". Niemożliwe ?
A czy 30 lat temu możliwe było przedstawianie Niemców jako ofiary II WŚ na równi z Żydami ?
Czy 30 lat temu funkcjonowało określenie "Bomberholocaust" ?
Więc na nas, już teraz żyjących Polakach spoczywa troska o prawdę historyczną i przeciwstawianie się niemiecko-żydowskiemu rewizjonizmowi historycznemu. Wszędzie gdzie możemy prostujmy historię.
To jest już możliwość obejrzenia filmu...? Skoro są fragmenty, w których Więckiewicz o Żydach mówi źle, to w takim razie film jest niezgodny z książką i jest to już fikcja wymyślona przez scenarzystów. W tym wypadku musiałabym się więc zgodzić, że pokazywanie Polaków, którzy na różne sposoby pomagali Żydom w trakcie wojny w złym świetle jest co najmniej niesmaczne, a już na pewno Polacy nie powinni brać w tym udziału, zwłaszcza, że większość ludzi na świecie, niestety, ma bardzo małe pojęcie o historii.
Jednakże istnieje też taka opcja, że są reżyserzy, którzy traktują odbiorców swoich filmów jako osoby, które potrafią MYŚLEĆ, osoby inteligentne i niekoniecznie takie przedstawienie historii musi od razu wpływać na negatywny obraz Polaków w ich oczach. Bo przecież wojna dotknęła tak wielu ludzi i o każdym z nich można by opowiedzieć osobną historię i przeczytanie, oglądnięcie jednej z nich nie upoważnia nikogo do wydawania jakichkolwiek sądów, bo jest ona jedynie kroplą w morzu.
Ale nie możemy też traktować świata filmu jako sceny politycznej, poza tym sztuka wcale nie musi być utylitarna, w związku z czym warto byłoby popatrzeć na ten film, nie myśląc tylko o tym, że może wpłynąć na szerzenie się negatywnego wizerunku Polaków w świecie.
Ja uważam, że w ogóle nie powinno się patrzeć na problem wojny, winiąc za to czy tamto poszczególne narody. Nie traktuję ludzi, selekcjonując ich według narodowości. Byli, są i będą ludzie, którzy czynią źle i dobrze. Nie można uogólniać, że wszyscy Niemcy czasów wojny byli źli, a Polacy, jako że byli jednymi z tych najbardziej pokrzywdzonych dobrzy. Nie umniejszam tragedii, jaka spotkała naszych dziadków, pradziadków i nie chcę też bronić tu nikogo, ale obawiam się, że zbyt gorliwe przeciwstawianie się chociażby takim filmom może odnieść wręcz skutek odwrotny do oczekiwanego.
Oj, naiwna. Nawet Hitler był świadomy siły nośnej filmy jeśli chodzi o wpajanie ludziom pewnych zachowań czy stereotypów.
Myślisz że jakiś młody Amerykanin zna historię tak dobrze że oddzieli prawdę od fikcji ? Zwłaszcza że to kolejny film zakłamujący historię II WŚ !
Prawie wszyscy Niemcy byli źli.. Liczba członków NSDAP to łącznie prawie 10 milionów. Przy czym kobiety nie mogły się zapisywać i odjąc dzieci ta liczba jest bezwględna ! Każdy z nich w jakiś sposób korzystał na wyzysku państw okupowanych i grabieży majątków polskich, żydowskich itd !
Pewnie masz większą wiedzę historyczną ode mnie, ale mimo porażającej liczby Niemców działających NSDAP, nigdy nie odważyłabym się wyrazić w ten sposób: "prawie wszyscy Niemcy byli źli". Zło jest pojęciem względnym.
Piszesz, że nawet Hitler zdawał sobie sprawę z możliwości, jakie stwarzał film w manipulowaniu ludźmi. Zgoda i nie tylko film był wykorzystywany przez hitlerowców, ale też inne instrumenty - te słynne przemowy, edukacja i tak dalej i tak dalej. Przecież właśnie w ten sposób Niemcom wpajano, że Żydzi są podgatunkiem ludzi, który należy "wytępić".
Nie spodziewam się, by wiele osób na świecie miało wielkie pojęcie o historii, chociaż bardzo chciałabym wierzyć w to, że odbiorcy kina, a szczególnie jego pewnego rodzaju to ludzie inteligentni. Pewnie masz rację - jestem naiwna.
"Każdy z nich w jakiś sposób korzystał na wyzysku państw okupowanych i grabieży majątków polskich, żydowskich itd."
Historia podaje wiele takich przykładów, my - Polacy nigdy święci też nie byliśmy.
Zresztą na świecie wciąż się dzieje to samo. Jeden człowiek wyzyskuje drugiego, naród inny naród, a świat pozostaje bierny.
""""Zgoda i nie tylko film był wykorzystywany przez hitlerowców, ale też inne instrumenty - te słynne przemowy, edukacja i tak dalej i tak dalej. Przecież właśnie w ten sposób Niemcom wpajano, że Żydzi są podgatunkiem ludzi, który należy "wytępić"""
No i widzisz, tak jest do dzisiaj, tylko że Żydzi są teraz na topie a Polaków dalej przedstawia się jako lumpów i złodziei.
Polacy nie święci, ale tych złych było na pewno o wiele mniej niż dobrych Niemców. Nawet arystokraci niemieccy byli za Hitlerem a co dopiero prosty lud niemiecki.
""""Nie spodziewam się, by wiele osób na świecie miało wielkie pojęcie o historii"""
NO i dobrze się spodziewasz. Na Zachodzie np. Powstanie Warszawskie to dla nich Powstanie w Gettcie o którym się bardziej trąbi na świecie. I przez taki pryzmat trzeba widzieć niebezpieczeństwo takich filmów.
Jestem zmuszona przyznać Ci rację, przynajmniej w pewnym stopniu. Film, owszem, może wpłynąć na jeszcze bardziej negatywne postrzeganie Polaków w świecie, ale też mam wrażenie, że nie jest to na tyle wielka produkcja, by miała jakoś niesamowicie fatalne w skutki oddziaływanie. Być może moja reakcja nie była do końca obiektywna, emocje zadziałały, bo byłam akurat świeżo po lekturze książki Krystyny Chiger, a w niej nie znalazłam jednego złego słowa o Polakach.
W każdym razie, są pewne sprawy, w których nigdy do konsensusu byśmy nie doszli, jak choćby kwestia "złych Niemców", więc nie warto dłużej o tym dyskutować, bo to też i nie miejsce na to. Pozdrawiam;))
Chętnie zobaczę film ,ale te tytuły na które się powołujemy widziałem. Społeczeństwa mają jednak jakieś cechy dominujące i na tle wielu innych korzystnie nie wyglądamy. Opinia jaką mamy na emigracji nie bierze się z filmów lecz z obserwacji i autopsji. Reasumując szalenie przykro gdy zdanie "Wszędzie na świecie rozpoznasz Polaka, w Polsce ma w d...prawo, na Zachodzie Rodaka" jest w dużej skali prawdziwe. Na wojnie to jeszcze bitność, fantazja i umiejętności się sprawdzają ale nie daj Boże w czasie pokoju. Zawiść, nieżyczliwość a w przerwach malkontenctwo...brrr. Ale są wyjątki ,kultura i piękna kraina. Także trzeba będzie spocząć w ziemi swoich Ojców.
" Liczba członków NSDAP to łącznie prawie 10 milionów. Przy czym kobiety nie mogły się zapisywać i odjąc dzieci ta liczba jest bezwględna !"
No i po co wprowadzasz w błąd? Po pierwsze piszesz,że kobiety nie mogły się zapisywać.To czemu automatycznie zakładasz,że wszystkie były zwolennikami nazizmu? Po drugie jakbyś sobie policzył,to wyjdzie Ci,że nawet odejmując dzieci liczba nie będzie bezwzględna. Nawet nie wiem jakbyś się starał na siłę Ci to nie wyjdzie.
A po trzecie zapominasz,że w nazistowskich Niemczech też byli ludzie którzy występowali przeciw polityce i ideologii pństwa nazistowskiego. Że wspomnę Sophie Scholl i "Białą Różę", Bonhoeffera,Niemoellera i wielu innych.
Owszem Leopold Socha zgodził się pomagać tym Żydom w kanale za pieniądze, ale te szybko się skończyły, a on pomagał im dalej. Oni musieli coś jeść, a nie łatwo jest nakarmić 20osób przez 14 miesięcy. Soha podejmował ryzyko, sam mógł zginąć gdyby się wydało że ich ukrywa. Jak każdy człowiek miał dylematy i momenty załamania. Do końca okupacji w kanale przeżyło 10 osób. Jest to niesamowita i przejmująca historia. Wierzę że Agnieszka Holland opowie ją wspaniale.
Nikt w książce nie opluwa Polaków, pokazuje tylko ludzi, dobrych i złych. Poldek Socha był tym dobrym.
jezeli jestes taki pewny ze my nigdy nic zlego nie zrobilismy to przypominam Ci o tym ze to wlasnie my polacy zabilismy ponad 300 zydow od tak w jedwabnem, co do amerykanow tak naprawde poczytaj o maszynach Hollerith ktore wlasnie oni wynalezli;) i tak btw ford i CALY IBM finansowal wlasnie ow maszynki dzieki ktorym odnajdowano do bodajze do 4 pokolen wstecz w rodzinach pochodzen zydowskich. ayla_72 nie chce cie martwic ale z tych 6 tys polakow conajmniej 3/4 nie przyjelo tego orderu, i posmiernie ich ponownie odznaczano
jakich 300?
chyba 100?
zresztą jakbyś za plecami miał karabin maszynowy to tez byś palił
weź tez poprawkę na to ze żydzi u ruskich nie byli prześladowani, a donosili na polaków
i z kata stali się ofiara, gdy wkroczyli niemcy
takie to przewrotne, ze my płacimy cenę własnej niewiedzy, a słuchamy innych zamiast PRZECZYTAĆ KSIĄŻKĘ
a moze zamiast ksiazki odwolaj sie do relacji ludzi ktorzy byli tam i robili co robili :) o czytaniu ksiazek mi mowic nie musisz i nie 100. tylko okolo 320.
no tak, masz rację, choć przeczytałem że min 340
a te 100 wzięło mi się stąd że koleżka pochodzi z jedwabne i mówił że było może ze 100 jak widać nie dokońca
Zastanawia mnie tylko jedno - skoro Żydzi tak bardzo Nas nienawidzą, to jakim cudem na 20 tyś. osób uhonorowanych tytułem "Sprawiedliwy wśród narodów Świata" aż 6 tyś. to właśnie Polacy?? Powinni raczej skwapliwie przemilczać ten fakt a nie go eksponować.
Ktoś tu dobrze napisał, że ludzi powinno się przede wszystkim dzielić na mądrych i głupich, złych i dobrych, odważnych i tchórzliwych. I trzeba sobie jasno zdawać sprawę, że trudno jest przewidzieć własne zachowanie w sytuacjach ekstremalnych. Nikt nie rodzi się ani zbrodniarzem ani bohaterem. A o to, by o naszych polskich chwalebnych czynach ( Monte Cassino, Bitwa o Anglię, złamanie kodu Enigmy itd) było głośno, musimy się postarać sami, nikt za nas tego nie zrobi.
Film jeszcze nie wszedł na ekrany a już zaczyna się mędrkowanie... poczekajmy na końcowy rezultat tym bardziej żę jest to film o Polaku który pomagał Żydom, który przeszedł przemianę. Oczywiście najlepiej by było nakręcić film o pięknym, czystym Polaku który pomaga biednym - sam sobie od ust odejmie a innemu da a na końcu ginie za ojczyznę śpiewając Rotę . Tylko życie raczej ma więcej barw niż czarno - białe.