Bez szału i rewaelacji a na Oscara to o wiele za dużo.Bardzo dobra obsada, chociaż powiem
wam że Więckiewicz robi się jak Nicholas Cage - wciąż jedna i ta sama mimika twarzy w
każdej scenie. Widać że wszyscy aktorzy brali udział w czymś wielkim, dlatego fajnie to
wyszło.Choć brakowąło mi prawdziwego klimatu Getta jak chociażby w "Pianiście" czy też
nawet naszym" Czasie honoru"
Co tu dużo pisać, trzeb obejrzeć ten film.
Moja ocena: 6,5/10