Rozumiem, że historia oryginalna, jednak na ekranie za bardzo przypomina Listę
Schindlera.
Twórcy sobie pomyśleli - skoro filmy takiej tematyki dostają Oscary, to chyba warto iść
przetartą ścieżką... niestety teraz ten film nie wnosi wiele nowego
Wnosi, dupku, wnosi!
Ale jednak jedzie Schindlerem i Pianistą! Tańczący Żyd na beczce i obcinanie brody tępym nożem.
Więckiewicz nie zagra już lepiej ! Hej!