Szok...Dawno, na prawdę dawno nie obejrzałem tak poruszającego filmu, także w całym
swoim
życiu, nie widziałem ludzi, płaczących po projekcji. Film jest wręcz przytłaczająco
klaustrofobiczny, ciemny, miałem wrażenie, że też jestem zaszczuty, niczym szczur w kanale. I
tak na prawdę nie wiem co jeszcze napisać, może tyle, że jeżeli Pani Holland, wygra Oscara,
to
sądzę - zasłużenie. Panie Więckiewicz - wiedziałem, że Pan potrafi, ale ta kreacja zapadanie
mi
w pamięci już chyba na zawsze. Polecam!
pomijając wszystkie walory filmu - nie widziałem jeszcze tylu osób "chlipiących" czy tylko pociągających nosem w kinie.
i jeszcze jedno - z sali kinowej wychodziłem przez galerię handlową. bardzo dziwnie poczułem się w takim miejscu po TAKIM filmie.
wszystko i wszyscy jacyś groteskowi, jak z innego świata