Coś mi mówi że się wybiorę , ale tak sb myślę o tych całych recenzjach . I o Amerykanach .
Ponoć tak bardzo im sie spodobał . To serio czy kolejna rzecz nadmuchana przez media ?
Wszędzie w tych programach śniadaniowych i podobnych trwa promocja filmu . Druga rzecz
która mnie zastanawia - gdzie jest kurde trailer ? Skoro im zależy żeby ludzie ruszyli tyłki i
poszli do kina , powinni zdawać sb sprawe , że większość ludu najpierw wchodzi na yt i
wystukuje w wyszukiwarce traler bo chce najpierw mieć próbkę tego , za co chce zapłacić . Non niby coś tam jest , ale wg "mało" to i tak niewystarczające słowo.
Po trzecie , czemu nie słychać nic o książce na której podstawie nakręcili film ? Po czwarte ,
ponoć nominacja do oskara bd . Ciężko mi w to uwierzyć , nie widziałam nic Agnieszki
Holland , ale powiem że bardzo niewiele polskich filmów zasługuje choćby na nominację .
Recenzje w amerykanskich gazetach - granica ocen od 60 do 88
Na rotten same pozytywne. Średnia u widzów , ponad 7 (choć to tytlko kilkaset osob).
Trailery masz 2- zachodni krótki i polski długi. A spoty leca w TV non-stop.
http://www.rottentomatoes.com/m/in_darkness_2011/
I na metacritic mniejsze i większe recki.
Czy to kolejna nadmuchana przez media rzecz? Zapewne tak. Ale czy tym razem naprawdę dobra? Tego już nie wiadomo.
Dzięki . Właśnie coś mi mówi że produkt dobry bo moja polonistka którą śmiało można nazwać znawcą sztuki granej (teatralnej i filmowej) od razu uznała że to godne obejrzenia