Jak na polskie kino to może być w stosunku do innych filmów.
ALe wcale nie rozumiałem co ten więckiewicz m mówił do mnie... feflonił coś trzy po trzy,
Raz żydzi gadali po polsku ,raz po nimiecku raz leciały napisy ,nie kumam tego..
nie można zrobić filmu po polsku skoro graja polscy aktorzy ,po co mi tu napisy?
A patrząc na tych żydów to naprawde jakby o nic innego niektórym nie chodziło tylko żeby się zdążyć bzyknąć przed śmiercią!!!
Feflonił trzy po trzy? Raczej Więckiewiczowi należą się ukłony za to, że potrafił w tak melodyjny sposób odtworzyć lwowski akcent.
nie mowie że nie nalezy sie szacunek za to że potrafił tak mówić,ale skoro ja jako widz oglądam to muszę rozumiec co ktoś mówi,a w niektórych przypadakch wogóle nie czaiłem gościa, i nie sądzę że wszyscy kumali jak zaciągał tym akcentem i gwarą zaczął nawijać czasem
Ciekawy jestem gdzie oglądałeś ten film, ponieważ ja mając go na DVD wszystkie sceny w których ktokolwiek mówił w obcym języku lub nawet nieco nie wyraźnie miałem z napisami. Zgadzam się jednak do scen seksu których rzeczywiście było za dużo no ale cóż tak to w Polsce już jest że w każdym filmie muszą być takie sceny bo jak film nie wyjdzie reżysersko czy fabularnie to może nadrobi cyckami.Ale ogólnie mi się podobał i polecam go obejrzeć.