Niesamowity film, super czarna komedia ze znakomicie obsadzoną główną rolą morderczej mamuśki.
Kathleen Turner jako seryjna morderczyni z uśmiechem na twarzy i perłami na szyi, niesamowite, to trzeba zobaczyć.
Prawda, bardzo dobry film i Kathleen - lubię filmy z nią a tutaj - chaaa - na samą myśl
gdy sobie przypomnę postać, którą stworzyła w tym filmie, to robi mi się "banan"
i za pół godziny - niespodziewanie - sobie go obejrzę jeszcze raz i to z dużą przyjemnością.
pozdro
Bardzo fajnie było wrócić do roku 94. Wypożyczalnie video, duże bluzy, aktorka która wcieliła się w mordercą mamę idealnie pasowała do tej roli. Chciałabym się dowiedzieć na czyjej historii został oparty ten film. Momentami wybuchałam śmiechem, humor był taki swojski i prawdziwy. Brakowało mi obejrzeć coś takiego a jednocześnie momentami czułam znurzenie. Miałam silne wrażenie jakbym oglądała Hiacynte z Co ludzie powiedzą tylko o jakieś 25 lat młodsza. Może to to, sama nie wiem.