Z jednego prostego powodu - to będzie wasz koniec z kinem bo nic lepszego juz NIGDY nie zobaczycie.
film niszczy, miażdży, rozwala człowieka na części.
Ciężko się po nim pozbierać i przestać o nim mysleć.
Ekstra dobrana para aktorów, genialna muzyka, ciekawa i bardzo dobrze opowiedziana historia a do tego bardzo wzruszający i przejmujący.
Bez spojlerowania wiekszego ale koncowe ujęcie wbija w fotel i człowiek bezwiednie ma łzy w oczach.