wielce kultowy film tu piszą i w ogóle myślałem że uśmieje sie jak w najlepszych filmach z leslie nielsonem a tu pare scen śmiesznych tak to nudy a scena z przywiazanym psem? to miało być śmieszne czy co ? kogo to bawi serio... lubie czarne poczucie chumoru ale jakoś tego nie złapałem może ktoś lubić takie filmy dla mnie średniak w **uj nawet mniej