dno to raczej poziom twojej pseudo-recenzji...ale sądząc po avatarze - gustujesz w "Diabłach ubierajacych sie u Prady"...
Zgadzam się w pełni, syf straszny :) szkoda dupy na siedzenie przy takim gniocie.
A ja, dla odmiany, polecam ten film każdemu, kto lubi:
* prozę Lovecrafta/ Kinga
* filmy w tematyce mindfuc.k
* ''The Thing" Carpentera
* Johna Carpentera/Sama Neill'a
*oryginalne podejście do tematu twórczości literackiej :P
ZDECYDOWANIE jeden z najlepszych horrorów z genialnym pomysłem nie tylko na wstęp/rozwinięcie, ale i zakończenie.
A dla mnie to jeden z najlepszych filmów jaki w życiu oglądałem i z pewnością najlepszy film Carpentera. Ciekawy, wciągający, pomysłowy, oryginalny i intrygujący. Jeżeli ktoś lubi klimat H.P.Lovecrafta to najprawdopodobniej ten film mu podejdzie.
PS: Ostrzegam, że dla niektórych ten film jest "trudny i przekombinowany", ale czy Ci, co tak twierdzą widzieli w ogóle trudny film? Widziałem dość sporo dziwactw i "W paszczy szaleństwa" jest bardzo łatwe w porównaniu do choćby "Inland Empire".
Bardzo dobry film. Przede wszystkim ma świetne wyczucie fabuły gdy nie wiadomo, która część to książka, która rzeczywistość. Napisanie scenariusza do czegoś takiego jest naprawdę czymś trudnym. Przy całym zagmatwaniu jednak wszystko jest zrozumiałe, widz się nie gubi. Film nie ma trudnej tematyki tylko jest skonstruowany w taki sposób, że osoby przyzwyczajone do liniowej narracji po prostu uznają, że to jakieś brednie bez łady i składu.