i powiem że nie żałuję bo to na prawdę dobry film :)
i czgytałam buszujacego. i to jest wgl niesamoite ze mozna tak polaczyc rozne historie.
Moim zdaniem kiepski i to bardzo...
Także czytałam książkę. Uważam, że pomysł był świetny, ale został zmarnowany.
Dobry film. A wczuwając się w fabułę, to muszę powiedzieć- szkoda tylko, że ten Neil Lawrence popełniał tak głupie błędy- jak mógł zostawić taką dziewczynę samą w podrzędnym hoteliku z powodu fajek, a później (co już totalnie mnie wkurwiło) na potwornym mrozie, wiedząc, że naraża jej życie. Z tym gostkiem rzeczywiście było coś, jakieś zaburzenia treści myślowej miał czy coś....
tak, po 1 to on się zakończył. oglądałaś to głównie o północy bo zaczął się bodajże o 23.50.
Nie rozumiem dlaczego tak nazywasz temat " oglądałam to o pierwszej w nocy" hmmm... a kogo to obchodzi? może chciałaś przyszpanować że nie spałaś o pierwszej ?! o bosh supcio.
film nawet nawet .
oj nie przesadzaj :)
Film nawet mi się podobał. Może mi tylko ktoś powiedzieć na co chorowała ta dziewczyna?