obejrzałem kilkaset thrillerów i z tysiąc horrorów. Jestem zwolennikiem ambitnego kina (którego niestety jest bardzo mało) Rynek kinowy zalała masa efekciarskich i płytkich filmów. Stwierdzam, że W sieci zła jest jednym z najlepszych w gatunku thrillerów (na horror trochę mu za mało ;) ), ze względu na zaskakujący wątek, jakim jest ukazanie na początku filmu, innego spojrzenia na świat - spojrzenia okiem demona... film odchodzi od kanonu upiorów, wampirów, potworów czy demonów w klasycznym stylu... wprowadza napięcie, pokazuje ludzką bezradność wobec zjawisk nadprzyrodzonych oraz zaskakujące zakończenie... Kto nie oglądał - polecam :)