Swietny film..w moim prywatnym rakningu tuz za rewelacyjnym Galaktycznym wojownikiem.Bez dwoch zdan kawał swiatowego kina;)
No to rozumiem, ze ten film jednak jest dobry ? Lepszy od tych jego ostatnich filmow typu "The Foreigner" ? Byloby milo...
Naprawde jest dobry, goraco polecam! Ale nie rozumiem co Ci sie nie podobalo w "Obcokrajowcu", przeciez byl swietny. Steven nie tylko jak zwykle popisal sie umiejetnosciami walki, ale dal tez popis genialnej gry aktorskiej. Dziwie sie ze nie byl nominowany do Oscara. Za "Into the Sun" na pewno dostanie!
...będzie mu potrzebne szczęście rzecz jasna, nastąpiła pomyłka. Genialna gra aktorska... hehe. Nie to żebym Was wyśmiewał... każdy ma swoje zdanie, szanuje Wasze, ale tak jakoś mnie to śmieszy :).
Ty gosciu chyba gosciu z wlasnym k... na łby sie zamieniles. Seagal byl swietnym aktorem dopoki nie zaczal wsuwac paczkow z Dunkin&Donats i nie przybral 50 kilo. Ostatnim jesgo swietnym filmem byl Liberator. Oskara? Hehe (patrz pierwsze zdanie)
Do wszystkich gości typu zagoj!
Zanim zaczniecie rzucać mięchem i obrażać innych, sprawdźcie w słowniku znaczenie słowa "ironia", a dodatkowo zapiszcie się na jakieś kursy czytania ze zrozumieniem.
Aha, jeszcze jedno - poczucia humoru po prostu mniej niż zero, choć biorąc pod uwagę wypowiedź: "Seagal byl swietnym aktorem", można by sądzić inaczej. ;)
Pozdrówka.
P.S. Nic nie mam do wcześniejszych filmów Seagala, ale niestety od pewnego czasu (tu celna uwaga o pączkach szanownego zagoj) po prostu sobie daruję.