Zgadzam się w stu procentach, a szczególnei na początku filmu przypatrzcie się jak oni strzelają - jaki naświetlany jest ogień z lufy karabinów .... czysta parodia śmiechu warte maksium ośmieszenia dla Segala - oj kończy się ten aktor i męczy się straszliwie , a poprostu " trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejśc " nie ośmieszonym ...
pozdro

drobne sprostowanie wogóle nie strzelają tylko wymachują karabinami a ogień z lufy i odgłosy strzałów są "dolepione" poprostu tandeta ... produkcja chińska ? nie warto tracic czasu dla mnie ocena 1 bo zera nia ma

To absolutnie i bezdyskusyjnie najgorszy film seagala. Robil swego czasu dobre filmy ( "nico", "ponad prawem"), ale TO, to po prostu PARODIA i ZENADA !!!! Pierwsza scana bije nawet RAMBO 3 :\

Widzę tutaj samych specjalistów od broni i efektów komputerowych. A ja uważam, że to jedna z ambitniejszych (patrząc na wcześniejsze filmy typu Foreigner) produkcji Seagala na przełomie ostatnich lat. Ocena 7/10.

(...) jedna z ambitniejszych produkcji Seagala (...) Hahahaha. Nie no sorry, naprawdę, hehehahaha, nie moge, trzymajcie mnie bo nie moge, hehe. Życzę Ci więc, abyś w końcu obejrzał jakiś ciekawy film, i nie mówie, ze musi to być film z Seagalem, bo jak powszechnie wiadomo z nim w roli głównej nie ma już ciekawych filmów, tak więc i ten (Into The Sun) był oceniany za całokształt jako film, a nie "film z Seagalem". I jako taki film dostać może co najwyżej 1, i to i tak za wysoko. Powodzenia przy wyborze kolejnego filmu ;] Pozdrawiam :]

No cóż, najwyraźniej nie jesteś jego fanem :). Into The Sun jest jednym z lepszych filmów w ostatnich latach. Wiem co mówię, bo oglądałem z nim wszystkie filmy i powiem jedno:
Miewa żenujące produkcje (jak każdy aktor), zwłaszcza te nowsze, ale naprawdę chyba nie widziałeś KICZU w wykonaniu tego aktora :). W takim razie "polecam" Terrorystę i życzę "miłego" seansu (snu).

Nie zamierzam już z nim obejrzeć żadnego filmu.

ten film to tak straszna lipa że po jego obejrzeniu omało nie uszkodziłem sobie monitora żucając puszką po piwie :P
powyżej kolega pisze "eksperci od broni" fakt jestem wojskowym ale żaden ze mnie ekspert od broni poprostu wystarczy się dobrze przyglądnąć żeby zauważyć że ten koleś wogóle nie strzela podobnie inni macha tylko karabinem a ogień z lufy jest tak niudolnie dorobiony że wygląda to poprostu żałośnie
pozdrawiam

Uważam, że ten film nie jest zbyt udany, ale zgadzam się, że najlepszy od czasu "Mrocznej dzielnicy". FInałowa scena, kiedy wykańczają sięwzajemnie w chińskim domu tłukąc mieczami przez płóciane ściany jest przednia i zaciera słabe wrażenie z pierwszej części filmu. Dla porównania "polecam" Cudzoziemca, Wpół do śmierci lub Czas zemsty. Wtedy będziesz wiedział co oznacza 1/10.