ja mam nietypowe pytanie,po co Goebbels ( sorry za pisownie jeśli się pomyliłem) widząc przez okno jak do jego gabinetu idzie dowódca wojsk,włożył sobie do ust to coś (spinacz?)akurat zanim oddał słuchawkę temu dowódcy,a potem to wyjął.... nie mogę pojąć tej sceny...
mi co pierwsze przyszlo na mysl to jakas kapsulka z cyjankiem ale.. SPINACZ??? :D
OSTRO! to była trucizna człowieku, jakby chcieli go zabić albo aresztować to by to rozgryzł i w paru sekundach by umarł.
Cyjanek..zdaje sie ze uzyl go potem w amerykanskim wiezieniu tuz przed tym jak mieli wykonac na nim wyrok smierci :) cwaniak ;)
Zdaje się, że chodzi Ci o Goeringa, który popełnił samobójstwo w ten sposób w więzieniu w Norymberdze w 1946. Goebells użył kapsułki z cyjankiem dzień po samobójstwie Hitlera i nigdy nie dostał się w ręce aliantów.