Rewelacja film dopracowany w każdym aspekcie nie przekoloryzowany..... POLECAM!!!!
"...w każdym aspekcie nie przekoloryzowany"
AAAAAHAHAHA ! Nie no przepraszam.
Kolego poczytaj sobie chociaż trochę na temat Prawdziwych poglądów Staufenberga i jego założeń w razie zamordowania fuhrera.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Claus_von_Stauffenberg#Pogl.C4.85dy_wobec_Polski_i_ Polak.C3.B3w
Moja ocena filmu to 8/10, zgadzam się z jantarem co do przekoloryzowania głównego bohatera. Jednak uważam, że głównym celem filmu było pokazanie, że nie wszyscy Niemcy byli tacy sami, i to udało im się w tym dziele pokazać.
Moim zdaniem jest rewelacyjny...ale dałabym 10/10....
A to jak w każdym filmie w 100% nigdy nic nie jest. To tylko na faktach, a kazdy reżyser może coś swojego dorobić...;)
Nie no film bardzo dobry był tu klimat 3 rzeczy i bardzo wciąga !!!
można go polecić ocena 9/10 pervecto zagrał Tom :)
Film ... jako Film może i dobry, ale tu chodzi przede wszystkim o prawdę drogie dzieci.
Gdybyście mieli okazję obejrzeć film o dzielnych NKWD'owcach mordujących złych polaków to też byście się zachwycali bo film miał "klimat" i bardzo wciągał ?
Takie filmy, nawet pomimo sprawnej realizacji i klimatu należy potępiać, bo oprócz rozrywki wpływają również na obraz kształtowania się prawdy historycznej.
Chyba że jest wam obojętne co nas mówią na świecie ? A płk. to taki dzielny i szlachetny człowiek był ... Ech.
Bez urazy, ale jestem w szoku widząc wasze oceny tego filmu!!! Walkiria okazała się kompletnym dnem. Jest to kompletnie zakłamany, pozbawiony choć dozy realizmu film. Do tego sztywna, beznadziejna gra, a w zasadzie jej brak, Toma Cruise'a. 2/10
film pokazuje zamach na Hitlera, który w rzeczywistości był najlepiej przygotowany ze wszystkich innych, choć również zakończony niepowodzeniem. Trochę elementów jest podkoloryzowanych, ale nie uważam, że takie filmy nalezy potępiać. Przynajmniej "Walkiria" przekazuje nam coś wartościowego i mówi o historii, która wielu ludzi interesuje. Jeśli potępialibyśmy takie filmy, to zostałyby tylko nic nie wnoszace durne 'filmiki'.
Na początek mały cytat:
"Przynajmniej "Walkiria" przekazuje nam coś wartościowego i mówi o historii, która wielu ludzi interesuje. Jeśli potępialibyśmy takie filmy, to zostałyby tylko nic nie wnoszace durne 'filmiki'."
A teraz trochę na temat PRAWDZIWYCH WARTOŚCI głównego bohatera Walkirii.
"Poglądy Stauffenberga wobec Polski i Polaków"
Uznawany współcześnie Stauffenberg w demokratycznych Niemczech za bohatera narodowego, był konserwatywnym nacjonalistą. Jego poglądy względem niemieckiej wojny na Wschodzie i przeciwko Polsce były zgodne z ideologią niemieckiego nacjonalizmu o długiej tradycji, który nie ograniczał się wyłącznie do ideologii nazistowskiej. Podczas kampanii 1939 roku wyraził szereg rasistowskich uwag na temat polskiego społeczeństwa oraz zadowolenie z użycia pracy niewolniczej przez Niemcy. W liście do swojej żony Niny pisał m.in.: Ludność to niesłychany motłoch, tak wiele Żydów i mieszańców. To lud, który czuje się dobrze tylko pod batem. Tysiące jeńców wojennych posłuży nam dobrze w pracach rolniczych[2]. Poglądy te nie ograniczały się do prywatnie wyrażanych opinii, lecz znalazły miejsce także w założeniach programowych spiskowców Stauffenberga. W książce "Germans against Hitler. 20 July 1944", jaką napisali Erich Zimmermann i Hans-Adolf Jacobsen, omówione są cele jakie stawiali sobie po zwycięstwie, współtowarzysze Stauffenberga oraz on sam. Należały do nich warunki, pod jakimi rozpoczęłyby się negocjacje z Aliantami. Spiskowcy domagali się panowania nad ziemiami polskimi, zamieszkanymi przez miliony Polaków, takimi jak Wielkopolska z Poznaniem, Górny Śląsk i Pomorze Gdańskie, co potwierdzał podany przez Stauffenberga punkt ósmy, głoszący m.in. Granice Rzeszy z roku 1914 na wschodzie[3].
I tak na koniec odnośnie jego "szlachetnych" intencji.
"Warunki zawieszenia broni wg Stauffenberga"
W maju 1944 r. Stauffenberg proponował: utrzymanie przez Niemcy Austrii oraz Kraju Sudeckiego, autonomię Alzacji i Lotaryngii, przyłączenie Tyrolu (do Bolzano), granicę wschodnią Niemiec wg stanu z 1914 r. Stauffenberg swą ofertę wysuwał jedynie do Aliantów Zachodnich, operacje wojskowe Niemiec na Wschodzie miały trwać dalej. Odmawiał także wydania niemieckich zbrodniarzy wojennych Aliantom.
Nie muszę chyba tłumaczyć co oznaczać miało pozostawienie w granicach Rzeszy terenów sprzed 1914 dla Polski.
Ja nigdzie nie napisałam, ze Stauffenberg był dobry. Jeśli chce się coś wiedzieć na temat tego zamachu to należy obejrzeć film dokumentalny, bo tutaj jak pisałam dodano trochę "kolorku":)
Tak wiem. Nie napisałaś tego. Napisałaś za to że: "Walkiria przekazuje nam coś wartościowego i mówi o historii" oraz że "Jeśli potępialibyśmy takie filmy, to zostałyby tylko nic nie wnoszace durne 'filmiki'."
I przepraszam za powtarzanie w kółko tych samych cytatów, ale zrozum że w tym filmie nie ma praktycznie nic wartościowego pod względem historycznym.
-Mamy dobrego pułkownika co to walczmy w imię dobrego jutra i tych "złych" czyli Adolfa, Himmlera i resztę SS.
Mamy także Niemców, którzy po premierze tego filmu w ich kraju, z dumą opowiadali do kamery jak to dobrze że pojawił się ktoś taki jak Stauffenberg i jego ekipa, co by wyzwolić Europę z pod widma hitleryzmu. Nosz kur!@# !
Poźniej taką papkę oglądają również takie amerykańce i serwuje im się to samo.
Jeśli to co piszę nie jest nadal wystarczająco jasne polecam zapoznać się z tym tematem na temat filmu Enigma:
http://www.filmweb.pl/topic/1037021/Typowe+podej%C5%9Bcie+ameryka%C5%84c%C3%B3w+ do+historii.html
Czytaliście książkę "Wilcze Legowisko"? to jest właśnie w tej tematyce co "Walkiria". Tzn tak mówi mój wujek, bo ja jeszcze nie czytałam:)