Podobnie, jak wcześniej Niemcy woleli zrobić imitację Wilczego Szańca zamiast nakręcić najważniejsze sceny filmu w prawdziwym miejscu wydarzeń - w kompleksie w lesie w Gierłoży pod Kętrzynem oraz na byłym lotnisku wojskowym w Kętrzynie. Mają za to u mnie potężnego minusa. Pozdrawiam wszystkich kinomanów!
Jakby to kręcili Niemcy tak jak Upadek to film by był zapewne jeszcze lepszy, ale nie można się czepiać takich szczegółów, aktorstwo na prawdę na wysokim poziomie Tom Cruise rewelacyjnie, czuło się klimat spiskowania, niepewności, zagrożenia. Świetny film godny polecenia.
W Wilczym Szańcu? Byłam tam dwa tygodnie temu, fakt, większość bunkrów została wysadzona przy ucieczce stamtąd, ale okolice piękne, a w filmie strasznie mnie raziły choćby takie drobiazgi jak drzewa w morskozielonym odcieniu (patrz ujęcia z lotu ptaka).
Ja byłem 11 lat temu ze znajomymi
Tam jest taki mały cmentarz
Moim zdaniem powinni go przeniesc w inne miejsce
Nie wiem, prawdę mówiąc, o jaki ci chodzi - teraz tam łażą przewodnicy (7zł od łebka) i oprowadzają po trasie długości około 1 km. Dalej się nie zapuszczałam.
nie byłoby sensu kręcić w ruinach... w czasie wojny wilczy szaniec był niemal nowym obiektem i na pewno nie przypominał tego co jest tam teraz... uważam, że lepiej że kręcili to w jakiejś rekonstrukcji