Dobrze, że Hitler przeżył! Spiskowcy mogą być bohaterami jedynie dla Niemców. Ci co chcieli obalić Hitlera działali w interesie Rzeszy, i tylko jej! Nie chodziło tutaj o zakończenie wojny, zamknięcie obozów koncentracyjnych czy też wycofanie się z okupowanych krajów.
Spiskowcy wiedzieli, że dalsze rządy Hitlera i jego coraz bardziej bezsensowne i szaleńcze decyzje prowadzą Niemcy do klęski. Po zgładzeniu Wodza planowali rozejm z zachodnimi aliantami i skupienie się na wojnie z ZSRR.
Polska więc by przegrała! Na dobre zostałaby pod okupacją niemiecką albo zostałaby zajęta przez ZSRR. Wtedy nic już by nie powstrzymało Stalina (czemu miałby słuchać Zachodu?) przed wchłonięciem ziem polskich i stworzeniu z naszego kraju kolejnej radzieckiej republiki.