W dodatku zrobiony w sposób niebywale naiwny i kiczowaty, jak dla idiotów - czuć od razu, że to dla amerykańskiej widowni. Politycznie realizujący linię wpisującą się w międzynarodowy trend wybielania Niemiec i mydlenia oczu, że było tam tysiące sprawiedliwych, którzy walczyli w ruchu oporu po to aby pomóc mordowanym Żydom. Ale poza tym wszystkim film jest naprawdę denny, nudny i głupi.
Na marginesie - dla nas, Polaków, to dobrze, że ten zamach się nie udał. Gdyby się udał mogłoby nie być wolnej Polski, bo alianci sprzedaliby nas od razu aby jak najszybciej zakończyć wojnę - połowę Niemcom w zamian za pokój, połowę Rosjanom - aby mieć z nimi spokój. Pomyślcie o tym.