PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=424416}

Walkiria

Valkyrie
2008
6,8 66 tys. ocen
6,8 10 1 65829
6,1 38 krytyków
Walkiria
powrót do forum filmu Walkiria

Byłby bohaterem gdyby strzelił Hitlerowi prosto w twarz albo odpalił w niego pocisk 88 mm... Przez swoja głupotę też Hitler nie zginął.

ocenił(a) film na 8
Toma1910

Hitler zginal, nawet sam sobie w tym pomogl, wiec dlaczego napisales, ze przez swoja glupote nie zginal ??

Brawo za poziom wiedzy historycznej, badz umiejetnosci formulowania mysli "na pismie".

denrike

Bogowie Wy to widzicie i nie grzmicie?? Naprawde uważasz,że taki mam pogląd na ten temat?? Wiedze historyczna mam dużą, spoko.

ocenił(a) film na 5
Toma1910

Sorry, ale na razie tego nie prezentujesz. Pocisk 88 prosto w twarz. Ta, powinien rzucić w niego miną samobieżną Goliat. Stauffenberg miał wystarczająco duże jaja żeby targnąć się na życie najpotężniejszego człowieka w ówczesnej Europie, nieważne czy zrobiłby to poprzez parabelkę, bombę, cyjanek czy cios karate- takie przedsięwzięcie jest godne miana "bohater". Weź pod uwagę że zdawał sobie sprawę z tego że zostanie schwytany mimo środków ostrożności (Ba, podejrzenia padały na samego Rommla). To jak zamach na Kutcherę tylko bardziej.

duraq

nazwanie go bohaterem jest troche na wyrost, jesli nie jest klamstwem,
Stauffenberg byl najlepszym uczniem Hitlera, wierzyl we wszystkie bzdety o wyzszej rasie aryjskiej, zlikwidowanie Hitlera mialo tylko zapobiec ofensywie alianckiej we Francji, i wsparciu frontu na wschodzie
czy byl odwazny na pewno, zamach na Hilera jest swoistym aktem odwagi ale w obliczu jego calego zyciorysu, a nie tylko jednego czynu, miano bohater jest co najmniej nie na miejscu, mam tylko nadzieje ze film nie zostanie przyjety jako wykladania historii ale bardziej krytycznie

duraq

Dobra ty wyluzuj nie bierz tego tak na poważnie;d sam wiesz,że jest to nie możliwe to nie strugaj tutaj filozofa i nie pouczaj mnie. Rommla mi najbardziej było żal, był super generałem myślał naprawde trzeźwo,ale cóż wujek adolf świrował i niestety. Bede sie spierał, jego osoba jest bardzo kontrowensyjna, Polakami gardził, kochał nazizm na koniec może troche sie zmienił,ale raczej wymusiła na nim to sytucja, chciał ratowac niemcy a zydów,polaków itd cały czas nienawidził

Toma1910

Mówimy tu o Stauffenbergu.
Jak na mój gust, można go określic bohaterem. To prawda, należał do najgorliwszych uczniów Hitlera, ale jednak się zmienił - nie we wszystkim się zgadzał z Fuhrerem (np. jeśli chodzi o religię), aż w końcu nadszedł ten przełom w jego życiu.
Rzeczywiście, mógł strzelic Hitlerowi prosto w twarz, zwłaszcza, gdy miał tylko trzy palce, i to u lewej ręki. Pfff.

ocenił(a) film na 5
Imoto_2

Zmienił się?Myślę że był porostu bardzej pragmatykiem i miał lepszy, bardziej racjonalny osąd sytuacji. Śmierć Hitlera pozwliła by na separatystyczny pokój z Aliantami, co pozwoliło by III Rzeszy kontynuować wojnę na wschodzie wszystkimi siłami, lub przynajmniej zachowac wshodnie zdobycze Niemiec, np Polskę,Czechy. Tak więc jego dzałania tez wynikały z nacjonalizmu i wiary w Wielką Rzesze, tyle tylko że było to bardziej racjonalne podejście

ocenił(a) film na 1
Brat_Stali

ciężko nazwać Stauffenberga bohaterem, może gdyby zamach się powiódł byłoby to łatwiejsze, ale nie zapominajmy o innych postaciach jak Canaris,specjalnie nieudolnie pracujący na niekorzyść III Rzeszy, co przypłacił śmiercią w 1945, czy studencką organizację Białej Róży z Sophie Scholl. Ciężko jednak zdefiniować kto był w czasie wojny w III Rzeszy bohaterem, czy można tak np. nazwać Hessa, który też niby dążył do pokoju, i zafundował sobie lot do Wielkiej Brytanii.
Co do zamachu z Wilczego Szańca, to stała za tym grupa generałów, którzy przestali wierzyć w Hitlera, po porażce na froncie wschodnim, wcześniej jakoś nie protestowali. To była po prostu grupa pragmatyków widzących, że Hitler się wypalił i chcących objąć władzę w kraju.

ocenił(a) film na 6
Toma1910

Nie wiem co ma tu choroba Hitlera do śmierci Rommla - wszak Rommel utrzymywał kontakty ze spiskowcami i doskonale wiedział o planach zamachu.

ocenił(a) film na 8
Toma1910

pragmatycy jak cholerka , nawet Rommel miał pretensje do Hitlera o jego błędne militarne decyzje ,a nie o jego zbrodnie. Zdrugiej strony w tamtej rzeczywistości III Rzeszy każdy który zrobił cokolwiek przeciwko zbrodniażom jest bohaterem , bo ważne jest nie tylko co zrobił,jakie miał motywy , ale także w jakich warunkach .