dobrze się ogląda, jest napięcie, Cruise, nawet jeśli niekoniecznie wymarzony do tej roli, wypada nienajgorzej. oczywiście nie mogło się obyć bez pewnych uproszczeń, twórcy nie zawsze są ściśle wierni faktom, ale też na szczęście nie są to jakieś wielkie przekłamnia jk choćby w przypadku "Enigmy". można było sobie darować patos wielu scen, ale w końcu to Hollywood więc wszystko to było wliczone w koszta. o zawodzie mówić nie mogę, bo mniej więcej właśnie czegoś takiego się spodziewałem, a źle bynajmniej nie jest. mi seans przebiegł w każdym razie całkiem przyjemnie, tym bardziej ż tematyka dla mnie jak najbardziej interesująca. 7/10