No właśnie ten film należy obejrzeć dla klimatu i gry aktorskiej, a historia historią.
Ten film nie miał na celu nowatorstwa w pisaniu fabuły, a między wierszami ukazać współczesną mu dzikość kapitalizmu. Lata 80 i 90 w USA to czasy rozkwitu fuzji, przejęć i nieczystej gry na giełdzie. Niektóre postacie, jak Gekko, czy Sir Larry Wildman są zresztą inspirowane prawdziwymi osobami. Niestety, po ostatnim kryzysie wiemy, że niektóre problemy ukazane w filmie są dalej aktualne. Ten film nie ma zaskakiwać, tylko sprowokować do myślenia o współczesnym świecie, będąc jednocześnie lekkostrawnym dla tej bezrefleksyjnej części widowni.