PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=334999}
6,8 116 tys. ocen
6,8 10 1 115892
4,9 39 krytyków
Warcraft: Początek
powrót do forum filmu Warcraft: Początek

https://www.youtube.com/watch?v=2Rxoz13Bthc

Dentarg

No nie do końca. WP to poprostu genialna trylogia. Lepszego fantasy nie ma. Aktorstwo, Zdjęcia, muzyka, historia, kostiumy, utwory śpiewane do każdej części. Nie bez powodu trylogia zdobyła aż 17 (!) oscarów. Hobbit to już kilka poziomów niżej. Zwłaszcza trójka.
Warcrafta ocenię po obejrzeniu, ale już teraz po zwiastunie jestem niemal pewien że do poziomu WP to mu będzie bardzo dalleeeko. Ale nadal liczę na przyjemny film fantasy,

ocenił(a) film na 9
Joecrou

"WP to poprostu genialna trylogia. Lepszego fantasy nie ma. "

Nie, nie jest genialna. Lepszego nie ma, ponieważ nikt nie dostał tak dobrego materiału jak świat Tolkiena i takie budżetu jaki miał WP.

użytkownik usunięty
Dentarg

Budżet kolejnych części WP oscylował zaledwie wokół kwoty 93-94 mln, a zyski takiej "Drużyny pierścienia" to ponad 9-krotność tej sumy.

ocenił(a) film na 9

Co z tego, że przekroczył 9-krotność tej sumy? A jaką ma do tej pory konkurencję? Ostatniego Smoka? Conana? Willow? Narnię? Nie było jeszcze żadnego filmu fantasy zrobionego z takim rozmachem i budżetem, więc nic dziwnego, że WP to najlepsze filmowe fantasy które do tej pory powstało.
Gdyby to Hobbita nakręcono wcześniej to ten sam Hobbit byłby dziś wychwalany pod niebiosa.
Jest mnóstwo głupot i słabych motywów u Jacksona. Mógłbym je wymienić, ale po co, skoro Nostalgia Critic już to zrobił. Jak masz chwilę czasu to polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=xrBHlRt8x4s

Bardzo dobrze, że powstaje Warcraft i miejmy nadzieję, że takich filmów będzie coraz więcej, bo fantasy jest mocno zaniedbanym gatunkiem filmowym.

użytkownik usunięty
Dentarg

Znasz różnicę pomiędzy skleceniem argumentu/-ów, a wklejeniem linku do artykułu, filmiku?
Ty bronisz "głupot" znalezionych w sieci, a powinno się rozmawiać o tych, które sam wyłapałeś po seansie. Nikomu nie wmówisz, że sam znalazłeś wszystkie.

"Gdyby to Hobbita nakręcono wcześniej to ten sam Hobbit byłby dziś wychwalany pod niebiosa."
Gdyby była to ta sama kałowa trylogia, którą otrzymaliśmy w ostatnich latach, nie, niestety nie byłby.

użytkownik usunięty

Jak na te mnóstwo głupot i słabych motywów 11 "najgłupszych momentów" to coś mało, a większość z nich zależy od subiektywnego odczucia niźli logicznego myślenia czy związku zdarzeń.

ocenił(a) film na 9

Wolałbyś dostać rozprawkę na 5 stron A4? Głupot jest mnóstwo, ale nie chce mi się tyle pisać. Nostalgia Critic wyłapał te najgłupsze momenty i całkowicie się z nim zgadzam w kwestii tej trylogii.
Jeśli chcesz to dodam dwa od siebie:
1. Denethor dostaje kijem od Gandalfa na oczach jego własnych żołnierzy. Namiestnik szalony czy nie, ale raczej Gandalfa by tam posiekali na kawałki za coś takiego.
2. Orkowie przegrywają wszystkie starcia. Pamiętam jak w Drużynie były szkolone Uruk-hai przez Sarumana. Wielcy, krwiożerczy orkowie, wspaniali wojownicy, umięśnieni, mogą walczyć tak samo dobrze w nocy jak i za dnia... i mając minimum 10-krotną przewagę liczebną przegrywają walkę przeciwko 2 ludziom, 1 krasnoludowi, 1 leśnemu elfowi i 4 niziołkom (które prawie nie walczyły). Udało im się zabić jedynie 1 człowieka tracąc ze 20-30 orków. Faktycznie, strach się bać takiej armii. Całe Śródziemie jest zagrożone! Dobrze, że ich wódz miał przy sobie łuk, bo nawet Boromira by nie zabili.

Co do Hobbita to oczywiście, że byłby takim samym hitem jak Lotr. A dlaczego? Bo byłby pierwszy, byłby z rozmachem, z emocjami, ze świetnymi krajobrazami i choreografią, ze smokiem i inne ochy i achy.

użytkownik usunięty
Dentarg

Zbliżenia na twarze, śmierć Gandalfa, cliffhangery, "gejostwo"? - to mają być to najgłupsze momenty?

użytkownik usunięty

Tak działają mechanizmy filmowe.

użytkownik usunięty
Dentarg

"A dlaczego? Bo byłby pierwszy, byłby z rozmachem, z emocjami, ze świetnymi krajobrazami i choreografią, ze smokiem i inne ochy i achy."
I właśnie żadne z tych aspektów w Hobbitach nie są świetne. Rozmach na greenscreenie, emocje (ja odczuwałem jedynie zażenowanie), szczątkowe krajobrazy, choreografia (tak wymyślna i sztuczna, że aż przerażająca)

użytkownik usunięty
Dentarg

2. Żaden nie walczył z niziołkami. Frodo i Sam uciekli, a pozostałych dwóch porwano.

ocenił(a) film na 9

To jeszcze lepiej. 2 ludzi, 1 krasnolud, 1 elf vs kilkudziesięciu Uruk-hai. Genialną trylogią WP by było, gdyby Jackson dobrze odwzorował wszystkie najważniejsze wątki Tolkiena, nie partolił postaci (Gimliego, Denethora, Legolasa) i nie wrzucał scen akcji rodem z Niezniszczalnych, bo to nie jest tego typu kino. Swoją drogą Legolasa mógł zagrać Chuck Norris, byłoby śmieszniej :D

WP jest dobrym kinem rozrywkowym. Bardzo ładne fantasy, duży i dobrze wykorzystany budżet, dobre aktorstwo, kostiumy i inne, ale jako ekranizacja Tolkiena i poważny film to te filmy wypadają kiepsko. Brak tu realizmu, spartolono kilka postaci, sceny walk w większości są epickie i śmieszne zarazem i zdecydowanie nie jest idealnie.

użytkownik usunięty
Dentarg

Jackson miał już szansę na dobre odwzorowanie wątków w przypadku Hobbita, 300 stronnicowej bajeczki, a wciąż są braki, realizmu jest mniej niż w WP. LotR jest za długie (a jest to aż 6 ksiąg) żeby pomieścić wszystko, nawet w EE. Taki Tom Bombadil w ogóle by się nie kleił z klimatem filmu. Walka z Uruk-Hai to niestety nie "najważniejszy" wątek Tolkiena.

użytkownik usunięty

Nikomu nie chciałoby się oglądać tego starcia przez 1 godzinę, żeby wyglądało realistycznie.

użytkownik usunięty

Nie widzę powodu, w którym zamiast tego Warcraft ma być genialny, kiedy trąci sztucznością na kilometr a fabuła zalatuje kliszą powielaną w literaturze fantasy.

ocenił(a) film na 9

Bo Jackson to nie żaden geniusz i sporo rzeczy partoli. Wyszło mu ładnie, fajnie się ogląda, ale jak się człowiek dokładniej przyjrzy to jest sporo baboli które gryzą widza po oczach.
Przypomniała mi się jeszcze jedna "idealna" scena batalistyczna. O:

http://www.youtube.com/watch?v=sL9vUjm2mIE

Tak, dokładnie tak działają piki przeciwko kawalerii. Wystarczy krzyczeć "aaaaaa" i koniki przefruną nad ostrzami lub też ostrza gładko się po nich zsuną.
A jacy groźni i waleczni ci orkowie. Nawet jednego jeźdźca nie zabili podczas tej szarży.

użytkownik usunięty
Dentarg

Nie wiem, jak ty chcesz to zobaczyć, kiedy orkowie zostali oślepieni przez słońce, kadry podczas walki później są skierowane na Rohirrimów, a cała sekwencja wraz z tą z entami w Isengardzie miała wyraźnie zasugerować zwycięstwo.

użytkownik usunięty

Nie wiem, za jakim celem miałoby iść dokumentalizowanie wszystkiego. Jaka muzyka by do tego pasowała?

ocenił(a) film na 9

Nie chodzi tu o dokumentowanie wszystkiego. Zupełnie inaczej się ogląda film gdy widzisz, że antagonista stanowi jakieś zagrożenie, a inaczej gdy to pokraka który przegrywa z kretesem przy każdej okazji.
A to mało jest muzyki na świecie? Tę scenę trzeba było nagrać lepiej, zmontować lepiej i dać inną muzykę (nie wiem jaką, na szybko strzelę że coś Two Steps From Hell).

użytkownik usunięty
Dentarg

W Helmowym Jarze wygrywali, dopóki nie zjawiły się posiłki, Osgiliath także rozpier*olili.

ocenił(a) film na 9

Tak, wygrywali, szczególnie na moście przeciwko Aragornowi i Gimliemu :D

użytkownik usunięty
Dentarg

To po kiego później się schowali? I jakim cudem orkowie dostali się aż do wrót wewnątrz fortecy?

ocenił(a) film na 9

Nie wiem, może się zmęczyli :D Ej, a czemu orkowie zapomnieli o łukach?

użytkownik usunięty
Dentarg

Dlaczego ludzie zapomnieli o łukach?

ocenił(a) film na 9

... to teraz będzie sobie odpowiadać pytaniem na pytanie. Cóż, ludzie nie zapomnieli. Ciągle strzelali z tego co pamiętam.

użytkownik usunięty
Dentarg

Gdzie? Co komu po łukach z takiej odległości? Prędzej ktoś cię ciepnie toporem niż ty zdążysz napiąć cięciwę.

ocenił(a) film na 9

http://www.youtube.com/watch?v=8M41kl3xOaQ

Nie, wcale nie strzelają z łuków. Ani ludzie, ani elfowie. W ogóle to łuków wtedy jeszcze nie wynaleźli, bo takowe to dopiero się pojawiły za Wałęsy, w 1990 roku.

użytkownik usunięty
Dentarg

Misiu, mówimy o szarży ze wzgórza czy walce przy murze? Już całkowicie się pogubiłeś.

ocenił(a) film na 9

O walce na murze, koteczku. Od kilku postów dyskutujemy o Aragornie i Gimlim na murze.

użytkownik usunięty
Dentarg

Nie, oni byli na moście, ale co tam, to wszystko takie samo. A potem się dziwisz, że się czepiam słówek, skoro nie znasz ich znaczenia. Wysyłasz mi filmik z szarżą, po czym pytasz się "a gdzie łuki?" po czym wysyłasz mi filmik z nocnej walki na murze. Brawo.

ocenił(a) film na 9

Ojej, przepraszam :D
Byli na moście, a orkowie zgubili łuki, albo zapomnieli sobie wystrugać.

Masz całą rozmowę:

Ty: "W Helmowym Jarze wygrywali, dopóki nie zjawiły się posiłki, Osgiliath także rozpier*olili."

ja: "Tak, wygrywali, szczególnie na moście przeciwko Aragornowi i Gimliemu :D"

Ty: "To po kiego później się schowali? I jakim cudem orkowie dostali się aż do wrót wewnątrz fortecy?"

ja: "Nie wiem, może się zmęczyli :D Ej, a czemu orkowie zapomnieli o łukach?"

Ty: "Dlaczego ludzie zapomnieli o łukach?"

ja: "... to teraz będzie sobie odpowiadać pytaniem na pytanie. Cóż, ludzie nie zapomnieli. Ciągle strzelali z tego co pamiętam."

Ty: "Gdzie? Co komu po łukach z takiej odległości? Prędzej ktoś cię ciepnie toporem niż ty zdążysz napiąć cięciwę."

ja: "http://www.youtube.com/watch?v=8M41kl3xOaQ

Nie, wcale nie strzelają z łuków. Ani ludzie, ani elfowie. W ogóle to łuków wtedy jeszcze nie wynaleźli, bo takowe to dopiero się pojawiły za Wałęsy, w 1990 roku."

Ty: "Misiu, mówimy o szarży ze wzgórza czy walce przy murze? Już całkowicie się pogubiłeś."

ja: "O walce na murze, koteczku. Od kilku postów dyskutujemy o Aragornie i Gimlim na murze."

Nie jesteś za dobry w dyskusjach, co? :D

użytkownik usunięty
Dentarg

Widać jestem aż za dobry, skoro musisz kopiować swoje własne teksty tylko dlatego, że nie zauważasz w nich rażących sprzeczności. Chyba celowo udajesz brak zrozumienia, żeby sobie troszkę pomędrkować.

ocenił(a) film na 9

Pokażesz mi palcem rażące sprzeczności, bo chyba faktycznie mam braki w zrozumieniu tej mądrej dyskusji :) (ja Ci pokazałem palcem, w powyższym poście, że nie masz racji, więc wypadałoby po dżentelmeńsku odwzajemnić dobry uczynek)

użytkownik usunięty
Dentarg

Wykazałem ci je już w poprzednim poście. Chyba nie chciało ci się czytać, albo zapomniałeś. Ale kogo to obchodzi? Mosty, mury, szarże, to wszystko takie samo, lepiej skopiuję całą dyskusję i powiem, że nie jesteś dobry w dyskusjach, przynajmniej sprawię wrażenie mądrzejszego, niż w rzeczywistości jestem.

ocenił(a) film na 9

Ale człowieku, skopiowałem dyskusję i ewidentnie widać, że mówimy już o Aragornie i Gimlim a nie o szarżach :D No chyba, że Twoje pytanie "Dlaczego się schowali" dotyczyło Rohirrimów, ale wtedy nie miałoby za bardzo sensu.

Nie chcę Cię obrazić, ale serio teraz wypadam na ciut mądrzejszego. Odbijasz sobie piłeczkę rozmawiając już nie o filmie o tym, że sobie mędrkuję. Prawdziwie zaś mądry będzie ten który skończy tę dyskusję i zajmie się czymś pożyteczniejszym. Nie wiem, np.: szydełkowaniem :D

użytkownik usunięty
Dentarg

Jakbyś nie zauważył to była dygresja do tematu o szarży, ale widocznie tego właśnie nie zauważyłeś i doczepiłeś do tego zupełnie inny wątek.
Odpowiadasz mi po 2 posty, więc chyba bardzo ci musi zależeć na odpowiedzi. Nie chcę cię zostawić z intelektualnym niedosytem.

ocenił(a) film na 9

Nie odpowiadam Ci po 2 posty, tylko na 2 posty. Na odpowiedzi mi nie zależy, bo i tak jej nie dostanę, przecież to oczywiste już od kilku ładnych postów.
W którym miejscu jest ta dygresja do tematu o szarży?

użytkownik usunięty
Dentarg

Bardzo ci zależy, bo mi na nią odpowiadasz.
ty: "Tak, wygrywali, szczególnie na moście przeciwko Aragornowi i Gimliemu :D"
ja: "To po kiego później się schowali? I jakim cudem orkowie dostali się aż do wrót wewnątrz fortecy?"
ty: "Nie wiem, może się zmęczyli :D Ej, a czemu orkowie zapomnieli o łukach?"

ocenił(a) film na 9

ja: "To po kiego później się schowali? I jakim cudem orkowie dostali się aż do wrót wewnątrz fortecy?"

A więc "po kiego później się schowali" dotyczyło szarży? Aha... więc... hmn... szarża się schowali? :D Orkowie? Czort wie o co w tej dygresji na temat szarży chodzi.
Nie no, dobra, tak mi zależy na odpowiedzi, że aż sobie pójdę. Już po ósmej, a na jutro trzeba trochę projekt pchnąć. Miłego wieczoru.

użytkownik usunięty
Dentarg

"A więc "po kiego później się schowali" dotyczyło szarży?"

A po czym takie wnioski? Wiesz, czym jest dygresja? Odstępstwem. A od czego odstąpiliśmy? Od tematu o szarży. Dotarło?

"że aż sobie pójdę."
To idź sobie, idź, ale podejrzewam, że będziesz tak odchodził w nieskończoność.

ocenił(a) film na 9

Więc to nie wina źle zrealizowanego filmu, tylko tego, że tak wyszło z kadrami i cała sekwencja miała sugerować zwycięstwo? Świetne uzasadnienie.

użytkownik usunięty
Dentarg

Oczywiście, że świetne. Naprawdę uważasz, kiedy ukazywane jest zwycięstwo - ginący, patroszeni Rohirrimowie w takcie tej podniosłej muzyki jest koherentne z głównym założeniem? To by mi przypominało socjopatię. W twoim Warcrafcie będzie to samo, chyba, że to ma być dokument albo dzieło kontemplacyjne zastanawiające się nad sensem walki i istnienia, a sam film będzie miał melancholiczny wydźwięk.

ocenił(a) film na 9

Tak, naprawdę uważam, że byłoby lepiej gdyby ludzie częściej ginęli podczas walk. Co do tej konkretnej sceny to wystarczyło nie dawać orkom pik i już byłoby lepsze wrażenie. Szli na szturm, więc nie spodziewali się szarży kawalerii.
Nie lubię jak film robi z widza debila, puści mu piękną muzyczkę i każe mu patrzeć jak dobro masakruje zło, bo tak... bo tak jest fajnie i wesoło.

W moim Warcrafcie, z tego co mówił sam reżyser i z tego co znam z fabuły tego uniwersum, wojna powinna być wyrównana, a pod koniec jedna ze stron powinna wygrać.
W WP wojna nie jest wyrównana. Sauron ją przegrywa, bitwa po bitwie, a widzowi się wmawia, że sytuacja jest dramatyczna.

użytkownik usunięty
Dentarg

"Tak, naprawdę uważam, że byłoby lepiej gdyby ludzie częściej ginęli podczas walk."
Szkoda, że nie powiedziałeś, że wcale nie ginęli. Byłoby zabawniej.

"Nie lubię jak film robi z widza debila, puści mu piękną muzyczkę i każe mu patrzeć jak dobro masakruje zło, bo tak... bo tak jest fajnie i wesoło. "
Czyli znowu chciałbyś mieć 1 h walkę?

ocenił(a) film na 9

"Czyli znowu chciałbyś mieć 1 h walkę?"

Nie wiem skąd takie wnioski. Nic nie pisałem o długości walk, tylko o innej realizacji.

użytkownik usunięty
Dentarg

Dlaczego piszesz "bo tak" skoro orkowie już nie mieli żadnej przewagi? Który fragment wydawał ci się wesoły?

ocenił(a) film na 9

Choćby ten do którego link wysłałem. Przybyły posiłki, które bez strat zmasakrowały armię wroga. Wesoło, no nie?

Serio nie rozumiesz czego się czepiam czy po prostu z braku kontrargumentów odbijasz pytania i łapiesz za słówka? WP nie jest filmem idealnym i chyba z tym się zgodzisz, prawda?

użytkownik usunięty
Dentarg

"Wesoło, no nie?"
Nie. Dlaczego?

Już daruj sobie wybiegi erystyczne o braku kontrargumentów, bo pierwszy jesteś do zasłaniania się cudzymi opiniami.

ocenił(a) film na 9

Jeśli się z tymi opiniami zgadzam to dlaczego mam ich nie przedstawić? :D
To taka duża różnica, że mówi to za mnie Nostalgia Critic? Podałem Ci dodatkowe dwa argumenty, ale przecież nie, bo WP jest idealne. To nic, że Uruk-hai to ofermy, to nic, że każdy główny bohater to Conan-niszczyciel, to nic, że są kiczowate sceny z Legolasem zjeżdżającym po schodach, to nic że namiestnika okłada się kijem przy jego ludziach, to nic że kilka postaci w ogóle nie przypomina tych z Tolkiena. Film jest idealny bo jest i koniec. Kropka.

użytkownik usunięty
Dentarg

To znaczy, że nie masz własnego zdania. Taka to różnica, że NC nie mówi za ciebie, ale za siebie, przy czym stosuje wykrzyczaną, przeszarżowaną mimicznie metodologię oraz memy i parodie, żeby wywrzeć na widzu emocjonalne wrażenie. Banalne, prawda?