PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95674}
6,2 8 070
ocen
6,2 10 1 8070
5,2 4
oceny krytyków
Warszawa
powrót do forum filmu Warszawa

no niestety muszę to stwierdzić ale film był dla mnie strasznie ponury... ba, nawet powiedziałbym, że to raczej był teatr telewizyjny niż film, takie miałem, przez cały czas oglądania, wrażenie...

dlaczego był ponury? abstrahując od tego, że taki był/miał być właśnie zamiar, myślę, że złożyło się na to kilka czynników... po pierwsze: zima [to nadawało miejscom jeszcze bardziej szarawy odcień], po drugie: muzyka [wprawdzie nie oglądam teatrów telewizyjnych ale bardzo mocno przypominała mi właśnie takie "brzdękolenie", była monotonna, cały czas ta sama, na jedno kopyto...], po trzecie: prosta fabuła [ogólnie nie mam nic do niej (a może i mam), po prostu w tym przypadku wpłynęła na jeszcze wiekszą szarość filmu]...

zatrzymajmy się może przy temacie filmu... jeśli reżyser chciał ukazać "ciemną stronę" Warszawy, to że nie jest to wcale "kraina mlekiem i miodem płynąca", która da zrealizować się każdemu, że nie mniej brutalnie rozprawia się z ludźmi jak inne miejsca w naszym kraju, lub inne tego typu "święte stolice", to pewnie mu się to udało, jeśli nie, to szczerze mówiąc nie wiem co chciał przekazać...
dla mnie było to pokazanie kilku historii ludzi niezmiernie naiwnych, co też [po czwarte] wzmagało ponurość tego filmu... nie było w tym filmie prawie nic "ciepłego", może za wyjątkiem komicznej dla mnie postaci Pawła... w jego przypadku "naiwność była ciepła" [jego niektóre surrealistyczne wywpowiedzi, pomysły]... reszta bohaterów przez swoją "naiwność lub problemy natury emocjonalnej", mówiąc kolokwialnie, po prostu mnie dołowała... stąd właśnie taka ocena: "nużąco ponury"

i może nawet nie chodzi o to, że nic nowego ten film dla mnie nie wniósł, nic czego, wydaję mi się, bym "nie wiedział", ale że był po prostu zbyt pesymistyczny... zmęczyłem się oglądając go... dlatego muszę brutalnie dać mu 2/10... wywołując tym samym grymas na twarzach zwolenników tego filmu...

narazie tyle

pozdrówka

ocenił(a) film na 10
Rudolf_3

Ten film nie był ponury. Mnie najbardziej przypominał "Pogodę na jutro", bo oprócz zamyślenia i refleksji, ofiarował mi prawdziwe salwy śmiechu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones