Wesele
2004
Najbardziej żałosny film jaki w życiu widziałam. Nie bawią mnie te żarty i ten klimat.
Cóż pewnie niektórzy uznają mnie za nienormalną, ale taka jest moja opinia.
Bardzo podobało mi się oddanie atmosfery samego wesela. Jest to wdzięczna scena do
ukazania wielu negatywnych, czasem żałośnie śmiesznych cech i to robi Autor. Ale myślę,
że tym bardziej należy uważać z przerysowaniami i jednostronnością. To nie komedia
Barei, gdzie zamysłem było wydrwić komunę, tu lepiej byłoby...
Widać w nim dobre oko reżysera, wyśmiewane stereotypy i strach: "co powiedzą, jak się dowiedzą". Muzyka dobrana idealnie, aktorzy też.
Film może i dobry, ale (swoją drogą) proszę was...ludzie ogarnijcie się trochę, czytając kretyńskie opinie na forum, nie tylko zresztą w odniesienu do filmu, i w ogóle na internecie, parafrazując, że "to film o smutnej, szarej, polskiej rzeczywistości" czy o "wadach Polaków", oraz również na filmwebie, najbardziej...
Nie dlatego że zły, broń boże. Po prostu przez ten swój naturalizm i ciężki klimat. Bardzo dobry film, zmuszający do myślenia i refleksji. Do tego miejscami autentycznie zabawny, pokazujący naszą "polaczkowość" Obejrzałem chyba z 10 razy i zawsze jestem pod wrażeniem
w Weselu i Dom zły reżyser naraził się naszemu duchowieństwu ;) w Weselu ksiądz położył rękę na majątku Wojnara w Dom Zły ujawnił orientacje seksualne miejscowego kapłana, super zagranego przez filmowego twardziela Mariusza Jakusa.
p.s czy reżyser ma kłopoty z alkoholem? w obydwu filmach jego aktorzy w końcowych...
o ile w 2004 można było zarzucić Smarzowskiemu, że Polaków przedstawił niesprawiedliwie jako bandę zwyrodnialców przeoranych PRL-em, to statystyczny Polak Anno Domini 2011 już odpowiada temu z Wesela. nie przeszkadza mu już najgorszy gnój, największe upodlenie siebie i całego kraju, a korupcję wita z rozpostartymi...
Rewelacja. Te zabawy oczepinowe, hehe./ Mistrzostwo. To nie jest śmieszny film, tylko film tragiczny, ale przyznaję, niektóre sceny rozbrajające. Wyspiański w grobie się przewrócił, ale o to właśnie chodziło:)
Błędem jest cena ziemi (2 ha = 20 000 m. kw.) którą sprzedawał ojciec panny młodej. W momencie kiedy notariusz podał cenę 10 000 zł, powiedział "To ta ziemia nie jest tyle warta". No raczej niemożliwe - ziemia musiałaby kosztować mniej niż 50 groszy za metr kwadratowy... Jeśli uznać to tylko za próbę targowania się to...
więcejBez wątpienia dla mnie ten film to najlepszy obraz jaki wyszedł po 2000r.Świetna gra aktorska ( Notariusz,Mundek,Wiesław) przebili wszystko ! ,reszta aktorów też bardzo wysoki poziom.Świetny temat, genialne zdjęcia i legendarne już teksty :) Całość bije zajebistym Polskim klimatem.Oglądałem już setki razy i nigdy się...
więcej
Oglądałem film już kilka razy i dalej nie wiem skąd dziadek wziął się w tym pudle na kontrabas. Przeniósł go ktoś czy jak? Macie jakieś pomysły?
I bardzo realistyczny ;-) Bardzo dobra komedia,świetna fabuła i odzwerciedlenie polskich weselisk hehe. 10/10!
chyba naprawdę kisi całe życie na osiedlu albo w swoim M2 przed kompem i w ten sposób leczy kompleksy. To obraz wszystkich Polaków, od morza aż po góry. Nie zmienicie tego choćbyście chcieli.
Może już nie robi takiego wrażenia jak kiedyś kiedy oglądałem go po raz pierwszy ( pamiętam nawet datę to była sobota zdaje się że leciał na TVP 1 9 czerwca 2007 roku ). Pomyślałem wtedy: Boże, jak polacy mogli zrobić tak wspaniały film. A jednak mogli... Moim zdaniem powinno powstawać więcej takich filmów ale to tylko...
więcej