PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=121883}
6,2 292  oceny
6,2 10 1 292
When Worlds Collide
powrót do forum filmu When Worlds Collide

Film zaczyna się podobnie jak większość filmów science-fiction tego okresu. Ziemii zagraża wielkie niebezpeczeństwo w postaci dwóch planet: Zyrii oraz Bellusa. Ludzkość w obliczu zbliżającej się zagłady próbuje ratować się ucieczką z macierzystej planety. W USA powstaje statek, który zabierze 40 osób na Zyrę. Prawdopodobnie jest to jeden z pierwszych filmów s-f. Dobrze zrealizowany i trzyma w napięciu. Od pierwszych minut filmu czujemy zagrożenie, które zbliża się do Ziemii. Atutem są ciekawe efekty specjalne: destrukcja Ziemii oraz namalowany ręcznie krajobraz Zyrii. Dziś film może śmieszyć, lecz w 1951 roku musiał robić wrażenie. Warto go porównać z XX i XXI wiecznymi produkcjami o zniszczeniu Ziemii. Każdy fan fantastyki powinien być zadowolony. Dla mnie 7/10.

użytkownik usunięty
Postman_Without_Name

Te filmy SF z lat 50tych to było coś - nie to co dzisiaj.

ocenił(a) film na 5

ja spodziewalem sie czegos wiecej szkoda ze nie pokazali w filmie jak badaja ta planete. mysle ze remake bedzie lepszy.

ocenił(a) film na 8
kamil_d444

Rzadko który remake jest lepszy od oryginału. Natomiast co do eksploracji planety - jest ona zbędna dla fabuły. Film pokazuje zagrożenie ludzkości, groźbę wyginięcia rodzaju ludzkiego, i heroizm ludzi nauki i techniki, którzy za wszelką cenę chcą zbudować współczesną arkę, która pozwoli przetrwać gatunkowi. A to, jaka będzie ta nowa planeta (oczywiście tlenowa, jak większość w dawnej sf), nie ma istotnego znaczenia dla ogólnego zamysłu.

użytkownik usunięty
Postman_Without_Name

10/10

Właśnie tak powinny startować statki kosmiczne - toż to wielka oszczędność paliwa. Gdzieś słyszałem, że NASA coś takiego próbuje wykombinować...

ocenił(a) film na 3
Postman_Without_Name

Bardzo lubię stare filmy sf, ale ten był IMO fatalny. Zbyt prosty, zbyt naiwny, zbyt głupi nawet jak na garunek jaki reprezentuje i lata w jakich powstał. Potencjał był, bo pomysł na fabułę fajny, ale niestety zmarnowany został niemal całkowicie. Poza słusznie nagrodzonymi Oscarem efektami i dosłownie jedną świetną sceną (z paleniem banknotów w restauracji) nie ma tu nic.

Postman_Without_Name

"Prawdopodobnie jest to jeden z pierwszych filmów s-f" - żadnego niemego filmu sf nie widział biedaczek, nie widział też sf z lat 30-tych i 40- tych XX wieku, włączył się dopiero w 1951 roku :)

Postman_Without_Name

Widziałem kilka filmów z tego okresu i powiem tak jest nieźle.
film jest denty, momentami głupi i te efekty o jej :D
Jednak jak porównać z filmami tego okresu wypada więcej niz przyzwoicie. Jeżeli natomiast porównać do dzisiejszego SF to czy ja wiem czy jest aż tak wielka różnica?
W efektach oczywiscie ale czy w fabule, no nie wiem. Mogę podać całkiem dużo filmów których fabuła jest prosta jak drut. Natomiast efekty nie są w stanie zagłuszyć pytania :Co ja tutaj robię?

kalim13

No właśnie. Co ty tu robisz, geniuszu ?

Henryk_Kowalski

wiem
Tobie transformersy mogą się podobać. Możliwe że nawet nie do końca rozumiesz fabułę bo jest zbyt skomplikowana. Ok, nie oceniam.