Ed Westwick jako Heathcliff ???!!! jakos sobie nie moge tego wyobrazic..
Ed jest niesamowity! Jeśli obejrzysz z nim cokolwiek, to się przekonasz, że jest stworzony do roli tajemniczego Heathcliffa. Jego własna tajemniczość, wrodzone maniery i skąpa, a zarazem niesamowicie wyrazista mimika... Kocham "Wichrowe wzgórza", od kiedy w wieku, chyba, 16 lat je przeczytałam i żadna ekranizacja, którą widziałam do tej pory, nie umywała się do książki. Jestem strasznie ciekawa, jaka będzie ta. I ok, Ed nie wygląda za bardzo cygańsko, ale w której ekranizacji Heatcliff tak wyglądał?? To chyba już pozostanie zadaniem naszej wyobraźni, żeby go troszkę "przerobić":)
szkoda, że zmienili obsadę. pierwsza wersja byłaby lepsza - wolałabym tu zobaczyć Abbie Cornish(zdecydowanie bardziej przypomina książkową Catherine) i Michaela Fassbendera.
Mi w sumie Ed odpowiada jak najbardziej jako Heathcliff. A Cathy też może taka pozostać. Ciekawe jak zrobią ten film. :-)
Jak weszłam na stronę, to aż mnie zatkało. Chuck jako Heathcliff! Przyznam szczerze, że nie znam Westwicka z innych filmów niż tylko serial GG, ale jestem jak najbardziej na tak :D Myślę, że to dobry pomysł i mam nadzieję, że nie zmienią już jego roli. Nie mogę za to odżałować, że nie zagra tu Natalie Portman! Jak mogła zrezygnować, taka rola... Ona jest stworzona do zagrania Cathy.. ;\ Gemmy nie lubię, chyba jej nie przeboleję.
Mi też, cholera, mi też kompletnie on nie pasuje.
Fiennesa i tak nikt nie przebije. I, owszem, wiem to już zanim obejrzę ten film; w końcu nie można przebić ideału, prawda? ;)
Hej ja nie znam tego aktora kompletnie ale jak wpisałam go sobie w wyszukiwarce grafiki to według mnie jest idealny z tym jego spojrzeniem !