Uwielbiam Wichrowe Wzgórza i nastawiłąm się na niezwykłe dowiadczenie z tym filmem. A
tu zakoczenie. Film był nudny i niepotrzebnie jezcze wydłużany scenami przyrody. Abolutnie
niepotrzebne kadry z zabijaniem zwierząt, powodowały niemak i odwracanie wzroku. Ale
pochwała dla młodych aktorów - młoda Cathy i Heatcliff, doskonałe debiuty! Uważam, że
dorosła Cathy i Heatcliff (w szczególności!) zupełnie źle dobrani. Faktycznie czuć powiew
wiatru na twarzy, za ten wiatr i za wspaniałych debiutantów 6/10