Mimo pozytywnych komentarzy sporo w tym filmie jednak "sitcomowego" dowcipu, a niewiele wyszukanego. Jest za to dobra, nienachalna muzyka elektroniczna, której aż szkoda, bo ten film jest na nią nie zasługuje. Jest tez kilka fajnych tricków operatora kamery - miłośnicy filmowania z pewnością to docenią. Niestety tę średnią komedię psuje Jason Bateman, który nijak nie pasuje ani do Rachel McAdams, ani do swojej postaci. Facet jest po prostu nijaki. Pozostali - poza Lamorne Morrisem - niestety też. Może gdyby w tym filmie zagrali lepsi aktorzy i było mniej "sitcomowych dialogowych gagów" a więcej wydarzeń fabularnych, ta komedia była by ciekawsza?
PS: z litości pomijam już absurdy typu "Bandyta zostaje wessany do silnika samolotu, a stojąca metr od niego Annie stoi jak stała", choć w dobrej komedii taki gag uszedłby na sucho.