Takie filmy jak ten mnie trochę irytują! dlaczego? poniewasz nie lubie czegos takiego ze jak sie oboje kopchaja i on wchodzi do niej na góre, to ona wychodzi, i siebie nie zauważją, kilka sekund, minuta zamienia ich zycie w koszmar...;/ zastanawiam sie czy tak było na serio w zyciu BEETHOVENA, bo z tego co ja wiem to on zacza wczesnie traci słych,ale ogłuchł totalnie dopiero w ostatnich latach zycia, a tu jest głuchy w sumie przez 90% filmu...;) film podobny do "AMADEUSZA"... muzyka toważysząca kazdej scenie filmu zachwyca, porusza, wywołuje dreszcze. w koncu dobra gra aktorów, dobry scenariusz i rezyseria... ale mi czegos brakowało.... kapitalny... najbardziej podobał mi sie list i słowa "moje drugie ja:)"...